Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Katarzyna Chrzanowska zdobyła popularność dzięki roli w serialu "Adam i Ewa", w którym występowała u boku Waldemara Goszcza. Widzowie uwielbiali ich duet. Prywatnie aktorka zmierzyła się z serią trudnych doświadczeń. Oprócz tego, że straciła męża, niedługo później zginął Goszcz, a potem sama zmagała się z chorobą. 11 października 2025 roku obchodzi 62. urodziny.
Katarzyna Chrzanowska i Waldemar Goszcz zapisali się w pamięci widzów dzięki serialowi "Adam i Ewa", który na przełomie lat 90. i 2000 cieszył się ogromną popularnością. Ich ekranowa relacja szybko przeniosła się poza plan, a aktorzy nie ukrywali, że łączyła ich szczera przyjaźń.
Dla Katarzyny Chrzanowskiej rola Ewy była przełomem. Publiczność polubiła ją za naturalność i subtelność, a producenci zaczęli dostrzegać jej potencjał. Kariera zaczynała się rozwijać w szybkim tempie, jednak prywatne życie aktorki już wkrótce miało zostać naznaczone dramatem.
Mikołaj Roznerski komentuje rzekomy romans z Michaliną Sosną i mówi o relacjach z Adrianą Kalską!
Miłość życia i niespodziewane odejście
Katarzyna Chrzanowska urodziła się w 1963 roku. Po ukończeniu warszawskiej szkoły teatralnej związała swoje życie zawodowe z filmem i teatrem. W tym okresie poznała Piotra Niemkiewicza, z którym stworzyła rodzinę. Para doczekała się córek bliźniaczek i wspólnie zamieszkała w Paryżu. Tam budowali codzienność z dala od medialnego zgiełku, a aktorka regularnie wracała do Polski, by realizować zawodowe projekty.
W 2002 roku wybrali się na rodzinne wakacje na Krecie. Piotr Niemkiewicz, pasjonat nurkowania i doświadczony pływak, wszedł do wody jak wiele razy wcześniej. Tym razem jednak nie wrócił. Po latach wspominała, jak przeżyła odejście ukochanego męża.
- Piotr nurkował, to jest bardzo niebezpieczny sport. Były takie znaki wcześniej, że trzeba uważać. Powiem tylko tyle: to był wypadek. On kochał to miejsce. Tam się czuł najszczęśliwszy. I tam został. Z widokiem na swoją górę, na swoją plażę i morze - podkreśliła.
Nowy etap z dala od Francji
Po kilku latach los postawił na jej drodze nowego partnera. Razem zdecydowali się opuścić Francję i przenieśli się do Hiszpanii. Aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że powrót do codzienności w Paryżu był dla niej zbyt bolesny.
- Wiedziałam, że nie chcę już żyć we Francji. Za dużo miałam wspomnień. Życie w Paryżu, który będzie mi bliski zawsze, stało się dla mnie za trudne. Kocham to miasto, tam poznałam miłość życia, Piotra, dostałam pierwszą filmową propozycję, urodziły się moje bliźniaczki. Z przyjemnością tam wracam, ale paryski etap mam za sobą - zaznaczyła.
Zobacz też: Zniknęła z telewizji. Oto czym się teraz zajmuje
Wspomnienia o Waldemarze Goszczu
Śmierć Waldemara Goszcza była dla niej kolejnym ciosem. Aktor zginął tragicznie w wypadku samochodowym w 2003 roku. Chrzanowska dowiedziała się o jego odejściu przypadkowo podczas codziennych obowiązków. - Wróciłam do Francji, robię zakupy i dzwoni dziennikarka. Waldek Goszcz miał wypadek i nie żyje - wspominała.
Niedługo później została poproszona o komentarz przed kamerą. - Trudno mi było mówić, pamiętam, że nawiązałam do śmierci mojego męża, która była sześć miesięcy wcześniej, że to drugi potężny wstrząs dla mnie, że widocznie tak już jest, że tacy ludzie - aniołowie odchodzą szybko - wyznała.
Aktorka przyznała, że uroczystość pożegnalna Waldemara Goszcza zapadła jej w pamięć na zawsze. - W uroczym drewnianym kościele były tłumy, jego ciało spoczywało przed ołtarzem i o dziwo trumna była otwarta, wszyscy mogli obejść ją i pożegnać się z Waldkiem. Wyglądał jakby spał, potem odbył się długi marsz na cmentarz - mówiła.
Powrót do Polski
Po latach spędzonych za granicą Katarzyna Chrzanowska zdecydowała się na zmianę. Sprzedała dom w Hiszpanii i wróciła do Polski. W mediach pojawiła się informacja, że aktorka zmagała się z nowotworem.
- To był rok dochodzenia do siebie w rodzinnym domu, po chorobie. I długiego pobytu na Mazurach, cieszenia się nim. Kocham tam być, ponieważ można się nasycić przyrodą - mówiła w rozmowie z "Na Żywo".
Czytaj także: 25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.