Nagle zniknęła z "Rancza". "Wstydziłam między ludźmi chodzić"
Przez lata była ulubienicą widzów jako Babka z "Rancza". Po pierwszym sezonie Grażyna Zielińska jako jedyna z obsady nie dostała angażu w kontynuacji serialu. - Nie ukrywam, że mocno mnie to zabolało - wyznała po latach.
Grażyna Zielińska przez lata była jedną z najbardziej charakterystycznych twarzy serialu "Ranczo". Jej rola Babki – ekscentrycznej, silnej i z dużym dystansem do świata – zapadła w pamięć widzów. Nic więc dziwnego, że po sukcesie pierwszego sezonu aktorka była pewna, że jej postać wróci w kolejnych odcinkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ilona Ostrowska o powrocie serialu "Ranczo". "Brakuje mi tego serialu"
Zaskakujący brak zaproszenia do "Rancza"
Po emisji pierwszego sezonu "Rancza" z 2006 roku serial szybko zdobył serca Polaków. Wiejski klimat, barwne postacie i charakterystyczny humor sprawiły, że produkcja zyskała status kultowej. Dla Grażyny Zielińskiej był to przełom – Babka stała się jedną z ulubionych postaci widzów.
Tym większe było zaskoczenie, kiedy aktorka nie otrzymała zaproszenia do udziału w drugim sezonie. Jak wyznała po latach w rozmowie w podcaście "Złota Scena", była jedyną osobą z ekipy – zarówno aktorskiej, jak i technicznej – której zabrakło w kontynuacji.
– Byłam jedną jedyną jedniuteczką osobą ze wszystkich aktorów, statystów, epizodystów, operatorów i kogo by jeszcze, która nie wzięła udziału w drugim sezonie. Jezu, jak ja się zmartwiłam. Nie ukrywam, że mocno mnie to zabolało. Aż się wstydziłam między ludźmi chodzić. Myślałam: jak ja musiałam koszmarnie zagrać, skoro mnie nie wzięli? – wyznała w podcaście "Złota Scena".
Choć koledzy z branży próbowali ją pocieszać, tłumacząc, że twórcy po prostu nie mieli na nią pomysłu, Zielińska czuła się odrzucona.
– Co sobie myśli aktor w takiej sytuacji? Tylko uderza głową w ścianę. Koledzy mnie pocieszali, że po prostu nie mieli na mnie pomysłu. Ale swoje wiedziałam. Ciężko mnie to bolało – dodała z goryczą.
Na szczęście sytuacja się zmieniła. Produkcja zaprosiła Grażynę Zielińską do udziału w filmowej wersji "Ranczo Wilkowyje", a niedługo potem pojawiła się również w trzecim sezonie serialu. Jej postać powróciła w nowej odsłonie – bardziej baśniowej, niemal magicznej.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne