Najbardziej pożądany ojciec świata. Rosjanin ma już 70 dzieci
Ostatnio o Olegu Lichaczewie w Rosji zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą jego nietypowego zajęcia. "Planowałem szybko z tym skończyć. Ale zmieniłem zdanie, gdy testy wskazały, że moje nasienie jest doskonałe" - wyznaje.
44-letni Oleg Lichaczew z Kazania na co dzień pracuje jako wodzirej na weselach. Na YouTubie możemy oglądać jego teledyski. Jednak Rosjanin nie zasłynął ze swojej muzyki, a z zajęcia które wykonuje "po godzinach".
Lichaczew jest dawcą nasienia w banku spermy. W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji przyznał: "Jestem bardzo dumny z siebie. Mam już 70 dzieci i chciałbym je wszystkie poznać. Uważam, że wniosłem ogromny wkład w demograficzny rozwój Rosji".
Po czym dodał: "Zacząłem, żeby zarobić trochę pieniędzy dla mojej rodziny. Planowałem szybko z tym skończyć. Ale zmieniłem zdanie, gdy testy wskazały, że moje nasienie jest doskonałe, a kobiety go pragną".
Jak podaje "Fakt", dawcą był już 140 razy. Żona odeszła od wodzireja, ponieważ nie chciała dzielić się jego nasieniem z innymi kobietami. Od 2009 roku wiele przedstawicielek płci pięknej pragnie skorzystać z jego spermy, by zajść w ciążę metodą in vitro.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl