Blisko ludziNastolatka pokazała swoją 14-miesięczną córkę. Padły mocne oskarżenia

Nastolatka pokazała swoją 14‑miesięczną córkę. Padły mocne oskarżenia

Kayla, młoda mama z USA, chętnie dzieli się na TikToku filmami ze swoją córeczką. Nie byłoby w nich nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że 14-miesięczne dziecko jest tak duże, że nosi ubranka przeznaczone dla trzylatków.

Kayla to nastoletnia mama, która często się chwali swoją córeczką na TikToku (TikTok, @thatmomkayla)
Kayla to nastoletnia mama, która często się chwali swoją córeczką na TikToku (TikTok, @thatmomkayla)
oprac. IWC

05.11.2021 15:35

"The Sun" przytacza historię Kayli, 18-letniej Amerykanki, która urodziła swoją córeczkę jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności - w 2020 roku. Młoda kobieta chętnie dzieli się z obserwatorami mniej lub bardziej intymnymi chwilami swojego macierzyństwa, regularnie wrzucając filmiki na TikToka. Jeden z ostatnich wywołał spore poruszenie wśród użytkowników, padły też mocne oskarżenia. O co poszło?

Drobna mama i jej duże dziecko. "To jest znęcanie się"

Kayla opublikowała filmik, na którym umieściła zdanie: "Ja uważająca, że moje dziecko zawsze będzie tak malutkie, jak ja, kiedy byłam w ciąży". Na kolejnym kadrze widzimy młodą mamę z dzieckiem na rękach i podpisem: "Ona".

Nie da się ukryć, że dziewczynka jest ogromna, zwłaszcza w ramionach osoby o tak drobnej budowie jak Kayla. Kobieta waży niecałe 50 kg i ma zaledwie 1,50 m wzrostu. Jej dziecko jest tylko o połowę niższe od niej i, jak wyznała młoda mama, w wieku 14 miesięcy nosi ubrania w rozmiarze dla trzylatków. Wideo szybko stało się wiralem i ma już ponad 24 mln wyświetleń.

W międzyczasie skrzynka Kayli zapełniła się wiadomościami od osób, które oskarżały ją o znęcanie się nad dzieckiem. Bo do takiej kategorii zaliczyły one widoczną nadwagę dziewczynki. Niektórzy posunęli się o krok dalej i postraszyli zgłoszeniem sprawy do opieki społecznej. Kobieta postanowiła zmierzyć się z ich argumentami, przedstawiając własne.

Jeden z obserwatorów zasugerował, że dziecko potrzebuje więcej ćwiczeń, na co młoda mama odpowiedziała, że dziewczynka chodzi od 10. miesiąca życia i biega wszędzie. Inna osoba stwierdziła, że lekarz na pewno stwierdziłby u jej dziecka otyłość.

"Jeśli obejrzysz moje filmy, dowiesz się, że mamy opinię więcej niż jednego lekarza, ponieważ jest dużą dziewczynką. Rozmawiałam również z konsultantami laktacyjnymi i wszyscy zgodnie uważają, że nic jej nie jest" - wytłumaczyła się Kayla.

Nie wszyscy internauci byli krytycznie nastawieni. Wiele osób zostawiło pod filmem ciepłe słowa wsparcia i gratulacje dla szczęśliwej mamy.

Nie zawsze tak było

W dniu narodzin w 2020 roku córka Kayli ważyła 3,4 kg, a więc nic nie wskazywało na to, by jej waga wkrótce miała zacząć odbiegać od normy. Niestety, 14 miesięcy później dziecko jest tak duże, że kobieta musi mu kupować ubrania przeznaczone dla trzylatków.

Jednak młoda mama uparcie utrzymuje, że dziewczynka nie ma nadwagi, a "winę" za jej wzrost upatruje w genach ze strony ojca. "Rodzina jej taty to wysocy i potężnie ludzie, dlatego oczywiście i ona tak wygląda".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Zobacz także
Komentarze (30)