Nick Cannon stracił syna. Chłopiec miał zaledwie pięć miesięcy

Nick Cannon pożegnał swojego pięciomiesięcznego synka Zena. Chłopiec zmarł z powodu raka mózgu. "Wiedzieliśmy, że nadszedł czas..." - ze łzami w oczach wyznał aktor w programie "The Nick Cannon Show".

Instagram, Getty ImagesNick Cannon z partnerką i pięciomiesięcznym synkiem (Instagram i Getty Images, sklejka)

Nick Cannon pożegnał swojego pięciomiesięcznego synka Zena. Chłopczyk zmarł z powodu raka mózgu. Aktor opublikował na Instagramie fragment wideo ostatniego odcinka swojego show, w którym w poruszający sposób wypowiedział się na temat ostatnich chwil spędzonych z dzieckiem.

Poruszające pożegnanie Nicka Cannona z synkiem

- W ten weekend spędziłem najważniejszy czas z moim synkiem Zenem. W niedzielę, zaraz po tym jak się obudziliśmy, ja, moja partnerka Alyssa i Zen poszliśmy nad ocean. Później musiałem lecieć do Nowego Jorku na nagrania do programu. W drodze na lotnisku odebrałem telefon i usłyszałem, że konieczne muszę wracać, bo Zen może odejść - wyjaśnia załamany Cannon.

Aktor wspomina, że po powrocie do domu, cały czas trzymał syna na rękach. Kiedy przywoływał fakt ostatniego uścisku, nie wytrzymał, po jego twarzy poleciały rzewne łzy. Cannon zaznacza, że zarówno on, jak i jego partnerka starali się przygotować na nieuchronne odejście syna, ale jak twierdzi, "na takie pożegnanie nie da się być przygotowanym".

Youtube
"The Nick Cannon Show" (Youtube)

Bolesna diagnoza lekarska

Aktor we wcześniejszym wywiadzie przyznał, że problemy zdrowotne jego synka rozpoczęły się zaledwie trzy miesiące temu. Cannon wspólnie z partnerką zauważyli, że chłopiec miał nieco powiększoną główkę. Para udała się do specjalisty, który wykrył, że dziecko miało wodogłowie. Kolejne badania wykazały, że Zen miała raka mózgu.

"W święta Dziękczynienia sprawy nabrały rozpędu. Ostatecznie był to rak w mózgu, a guz zaczął rosnąć znacznie szybciej. Więc wiedzieliśmy, że nadszedł czas… - wspomina na wizji pogrążony w smutku Nick Cannon.

Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i bliskich.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Po stracie dziecka ojcowie są zupełnie ignorowani #dzieciutracone

Wybrane dla Ciebie
Emma Stone po latach wyznała, jak naprawdę się nazywa.To dlatego zmieniła imię
Emma Stone po latach wyznała, jak naprawdę się nazywa.To dlatego zmieniła imię
Problemy intymne Polaków. Seksuolog: "Seks zaczyna się w głowie"
Problemy intymne Polaków. Seksuolog: "Seks zaczyna się w głowie"
Marta Nawrocka ma 39 lat. "Jestem formalnie emerytką"
Marta Nawrocka ma 39 lat. "Jestem formalnie emerytką"
Pisarek bawi się w Nowym Jorku. Pozuje w butach, które od lat budzą kontrowersje
Pisarek bawi się w Nowym Jorku. Pozuje w butach, które od lat budzą kontrowersje
Sieńczyłło wspomina zmarłego męża. Zdradziła, co usłyszał od ks. Popiełuszki
Sieńczyłło wspomina zmarłego męża. Zdradziła, co usłyszał od ks. Popiełuszki
Bartosz Porczyk skończył 45 lat. Prywatnie związany jest z siostrą znanej aktorki
Bartosz Porczyk skończył 45 lat. Prywatnie związany jest z siostrą znanej aktorki
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Grała w kultowych filmach. Tak dziś wygląda 79-letnia Sally Field
Grała w kultowych filmach. Tak dziś wygląda 79-letnia Sally Field
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą