Nie róbcie tego razem!

Razem na siłownię, razem na imprezę. To samo zamawiacie w restauracji, do koszyka w sklepie wrzucacie te same produkty. To musi być miłość! Podobno w związku nie powinno być ograniczeń i wspaniale, jeśli większość rzeczy partnerzy mogą robić wspólnie. Portal yourtango.com zastanawia się, czy rzeczywiście wszystko i zawsze trzeba robić razem?

Obraz

/ 6Nie róbcie tego razem!

Obraz
© Thinkstockphotos

Razem na siłownię, razem na imprezę. To samo zamawiacie w restauracji, do koszyka w sklepie wrzucacie te same produkty. To musi być miłość! Podobno w związku nie powinno być ograniczeń i wspaniale, jeśli większość rzeczy partnerzy mogą robić wspólnie. Portal yourtango.com zastanawia się, czy rzeczywiście wszystko i zawsze trzeba robić razem?

Fajnie jest ubrać boyfriend jeans, albo koszulę swego chłopaka, miło od czasu do czasu spać w t-shircie męża. Jednak niektóre pary, chcąc zamanifestować przywiązanie i wielką miłość, ubierają się w tym samym stylu. Kupują np. identyczne kurtki na narty albo takie same spodnie, ale dla każdego w innym rozmiarze. Na imprezach, np. weselach, zdarzają się pary wystrojone w tej samej tonacji kolorystycznej: czy na pewno śliwkowy garnitur pasuje do śliwkowej sukienki koktajlowej?

Tekst: na podst. Yourtango.com/Zuzanna Menkes

(alp/sr)

/ 6Relaks we dwoje?

Obraz
© Thinkstockphotos

Każde szanujące się SPA ma ofertę dla par: możliwe jest zaznanie uroków masażu we dwójkę, leżąc na sąsiadujących łożach. Potem wspólna refleksoterapia stóp, czas na maseczkę i peeling. Takie oferty mnożą się zwłaszcza przez walentynkami i innymi ważnymi świętami.

Psychologowie z portalu yourtango.com uważają, że to kiepski pomysł. W SPA chodzi przede wszystkim o własny relaks, a nie zastanawianie się, jak czuje się nasz partner. Poza tym, czy zrelaksowałabyś się, wiedząc, że twojego chłopaka dotyka ponętna fizjoterapeutka? A czy twój mężczyzna nie byłby spięty obserwując, jak miło ci pod uciskiem dłoni rosłego masażysty?

/ 6„Lubię to”?

Obraz
© Thinkstockphotos

Portale społecznościowe pozwalają wymieniać uwagi, spostrzeżenia i komentować życie przyjaciół i znajomych, których nie mamy czasu spotykać na co dzień. Facebook, Twitter, Nasza Klasa, Blip – to po prostu współczesny model podtrzymywania kontaktów międzyludzkich. Czy właściwy – o to cały czas spierają się socjologowie i psychologowie.

Dziwne jest natomiast podtrzymywania kontaktu na portalu społecznościowym ze swoją połówką. I nawet nie chodzi o dzielenie się intymnością z innymi uczestnikami internetowego dialogu, ale mieć swojego męża wśród swoich znajomych to ponoć już też przesada.

/ 6Trzymać swoją stronę

Obraz
© Thinkstockphotos

Stać zawsze po stronie swego partnera – to oczywiste. Ale siedzieć po tej samej stronie, to przesada. Ponoć pary, które w restauracji wybierają miejsca obok siebie, a nie naprzeciwko, są tak znudzone własnym widokiem, że wolą tę dziwaczną alternatywę. To kiepski prognostyk dla następnych lat związku. Może wygodniej wam siedzieć w ten sposób, bo oboje możecie konsumować i śledzić wiadomości w telewizji, ale czy o to chodzi we wspólnym posiłku?

/ 6Kochanie, podaj mydło…

Obraz
© Thinkstockphotos

Każda para sama wyznacza granice intymności w związku. Jednak psychologowie, ale też internauci na forach, są zgodni: zabiegi pielęgnacyjne, jak i wszelkie czynności intymne, lepiej wykonywać bez świadków.

Oczywiście – wspólna kąpiel czy wspólny prysznic są poza tą kategorią. Tu chodzi raczej o zamykanie drzwi toalety, depilację nóg bez widowni, obserwowanie w samotności, jak zastyga maseczka z glonów. „Dlaczego kobieta może się patrzyć, jak goli się mężczyzna, a mężczyzna nie powinien obserwować, jak goli się kobieta?” - pyta jedna z internautek. No cóż – tak jest ten świat skonstruowany, a pewnych zasad nie należy zmieniać.

/ 6Wspólne zakupy? Tak, ale…

Obraz
© Thinkstockphotos

Panie pytane na formach o rzecz, która najbardziej je drażni i irytuje podczas zakupów, wymaniają nie zatłoczone przebieralnie, nie brak szukanego rozmiaru czy niemożliwość zwrotu produktów, ale mężczyznę, który snuje się o centrum handlowym za swoją wybranką, często trzymając jej torebkę.

Są mężczyźni, którzy lubią zakupy, są też tacy, którzy dobrze się czują się jako „osoba towarzysząca”. Jednak ponoć lepiej i dla związku, i dla komfortu psychicznego partnerów, gdy na ciuchowe zakupy kobieta chodzi sama, z przyjaciółką lub z kartą kredytową partnera. Bo słowa „Miśku, idź poszukaj takiej koszulki w mniejszym rozmiarze” tną męskie ego na kawałki.

Tekst: na podst. Yourtango.com/Zuzanna Menkes

(alp/sr)

Wybrane dla Ciebie
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Nie tylko margines. W "przykładnych domach" też ma miejsce przemoc
Nie tylko margines. W "przykładnych domach" też ma miejsce przemoc
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"