Kto posadzi, ten ryzykuje. Nawet sanepid ostrzega przed tą rośliną
Choć zachwyca urodą i jest częstym wyborem do przydomowych ogrodów, naparstnica purpurowa może stanowić śmiertelne zagrożenie. Niewielu właścicieli ogrodów zdaje sobie sprawę, że ta dekoracyjna roślina zawiera silnie działające toksyny.
Naparstnica wygląda niewinnie – jej wysokie, strzeliste łodygi pokryte są pięknymi, dzwonkowatymi kwiatami. Jest chętnie sadzona w ogrodach jako efektowna roślina ozdobna. Jednak za tą fasadą kryje się niebezpieczny sekret: roślina zawiera glikozydy nasercowe – związki chemiczne oddziałujące bezpośrednio na mięsień sercowy.
Choć naparstnice wykorzystywane są w medycynie (np. do produkcji leków stosowanych przy niewydolności serca), ich używanie wymaga precyzyjnego dawkowania i nadzoru lekarskiego. W warunkach domowych jakiekolwiek eksperymenty z tą rośliną są skrajnie niebezpieczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykła roślina doniczkowa. Osiąga potężne rozmiary
Jeśli masz dzieci, psy, koty lub inne zwierzęta, lepiej zrezygnować z naparstnicy w ogrodzie lub zabezpieczyć teren, w którym rośnie. W razie podejrzenia zatrucia – zarówno u człowieka, jak i u zwierzęcia – należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub weterynarzem.
Objawy zatrucia
Objawy zatrucia mogą pojawić się już po spożyciu niewielkiej ilości rośliny – to m.in. nudności, wymioty, zaburzenia widzenia, zawroty głowy, a przede wszystkim problemy z sercem, takie jak migotanie przedsionków, a nawet zapaść krążeniowa, która może prowadzić do śmierci. Co więcej, toksyczne są nie tylko świeże części rośliny, ale również suszone – dlatego nie powinny być dostępne dla dzieci, zwierząt domowych ani wykorzystywane w domowych kompozycjach kwiatowych.
O jej szkodliwym działaniu informowała m.in. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gorzowie Wielkopolskim, apelując o ostrożność: "Naparstnica purpurowa kwitnie od czerwca do sierpnia i wtedy staje się bardzo atrakcyjna szczególnie dla dzieci. Jej przypadkowe spożycie jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia."
Naparstnica to przykład rośliny, która pięknie wygląda, ale może być zdradliwa. Ogrodnictwo to nie tylko estetyka, ale też odpowiedzialność – warto znać potencjalne zagrożenia, zanim posadzimy coś, co może zaszkodzić nam lub naszym bliskim.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.