Nie żyje od 16 lat, ona była jego ukochaną córką. Weronika Ciechowska powala urodą
11.07.2017 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lider "Republiki" zmarł nagle w grudniu 2001 roku. Ta śmierć dotknęła nie tylko wiernych fanów, Grzegorz Ciechowski przede wszystkim miał czwórkę dzieci, ostatnie nigdy go nie poznało. Najstarsza latorośl ma dziś 30 lat i robi karierę w Nowym Jorku. Fizycznie bardziej przypomina matkę Małgorzatę Potocką, talent muzyczny dostała już w spadku po tacie.
- Weronika skończyła w Nowym Jorku studia ochrony środowiska oraz ekonomię i zajmuje się adaptacją budynków, tak by spełniały ekologiczne standardy. Pięknie śpiewa - tak o córce mówi "Gali" Małgorzata Potocka, aktorka i była partnerka Grzegorza Ciechowskiego. 30-latka ma jeszcze czworo rodzeństwa: Matyldę (ze strony matki) oraz Brunona, Helenę i Józefinę, których urodziła żona wokalisty Anna Wędrowska.
Gdy Ciechowskiego zabrakło, Weronika była w podstawówce. - Ludzie mają wobec mnie duże oczekiwania. Pytają, kiedy zacznę śpiewać albo czy myślałam kiedyś o aktorstwie. Ale my z siostrą Matyldą zawsze szłyśmy własną drogą - opowiadała kilka lat temu. - Gdyby tata żył, może nie wyjechałabym do Stanów? Może wydałabym płytę? On na pewno popierałby moje decyzje, nawet bardzo odmienne od jego wyborów. Był indywidualistą i cenił indywidualistów. - podkreśliła. Dziś nie tylko robi karierę, ale ma też udane życie rodzinne. Wyszła za mąż za Amerykanina Charliego Weissa, którego z jej ojcem łączy impulsywność i poczucie humoru.