Nowy etap w życiu Agnieszki Woźniak-Starak. Zakochani już wiją gniazdko?
Agnieszka Woźniak-Starak w końcu wydaje się szczęśliwa. Gwiazda przez długi czas nie mogła pogodzić się ze śmiercią swojego męża. Miłość odnalazła w ramionach znanego restauratora. Teraz wspólnie aranżują swoje cztery kąty.
Mija trzy i pół roku odkąd w tragicznym wypadku zginął Piotr Woźniak-Starak, mąż gwiazdy TVN. Podczas wykonywania manewru skrętu wypadł z motorówki. Po jego śmierci Agnieszka Woźniak-Starak pogrążyła się w żałobie i zniknęła z mediów.
"Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama…" - skomentowała kilka miesięcy po tragicznym wydarzeniu.
Zakochani urządzają wspólne mieszkanie?
Według magazynu "Dobry Tydzień" gwiazda od jakiegoś czasu ma spotykać się z warszawskim restauratorem i biznesmenem Maciejem Pasikowskim. Choć na początku próbowała zachować swój związek w tajemnicy, zakochani zostali szybko zauważeni przez paparazzi.
Tym razem uchwycono ich na Żoliborzu, gdzie chodzili po sklepach oferujących asortyment do aranżacji wnętrz. Na dłużej zatrzymali się przy dziale z farbami. Jak podaje "Życie na Gorąco", po godzinie wyszli jedynie z próbkami kolorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Tak ubrała się do pracy. Ten zestaw będzie hitem wiosny
Para póki co nie planuje zamieszkać w luksusowej willi w Konstancinie, którą Woźniak-Starak odziedziczyła po śmierci swojego męża - milionera. Z informacji uzyskanych przez "Życie na Gorąco" wynika, że zakochani zamierzają wynająć mieszkanie w centrum miasta.
Przez żołądek do serca
Nowy partner Agnieszki Woźniak-Starak, Maciej Pasikowski, to biznesmen i znany restaurator. Ich związek zaczął się od bliskiej przyjaźni. Aby poradzić sobie ze śmiercią męża, Agnieszka zainteresowała się kulinarnym światem, a szczególnie kuchnią francuską.
Ostatecznie jej plany otworzenia restauracji się nie powiodły, ale poznała swojego obecnego partnera. Był on znajomym jej zmarłego męża i postanowił pomóc dziennikarce w założeniu francuskiego bistro. W ten sposób miało narodzić się między nimi uczucie.
Zobacz także: Nie tak to miało wyglądać. "Pogrzebano moje marzenia"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!