Nowy sposób na znalezienie dziewczyny. Młody milioner szuka żony
Kiedyś ogłoszenia matrymonialne brylowały w jednej z rubryk w gazecie. Obecnie jest na to inny sposób – wykupywanie reklam w mediach społecznościowych. Czy milionerowi uda się znaleźć dziewczynę?
31.07.2018 | aktual.: 31.07.2018 15:44
Powszechnym stereotypem na temat kobiet jest to, że szukają bogatego męża. Nieważny jest wtedy dla nich wygląd, czy to, co kandydat ma w głowie. Podobno liczy się tylko zasobność portfela. Jednak nie tym razem.
20-letni milioner musiał wykupić reklamę, bo żadna dziewczyna go nie chciała. Młody Szwajcar, Emmanuel Fredenrich, podaje się za poważnego biznesmena. Chłopak ma dosyć bycia singlem, dlatego postanowił zapłacić za anons, który ma mu pomóc w znalezieniu tej jedynej. Na Instagramie chwali się kosztownymi zegarkami oraz pozuje przy ekskluzywnych samochodach.
W opłaconym anonsie przekonuje, że jest idealnym kandydatem. Zadaje pytanie retoryczne: "masz dosyć podchmielonych, śmierdzących kolesi sikających pod siebie, którzy potrafią tylko bez pytania łapać kobiety za tyłek i piersi?". Oczywiście naturalnie najlepszym wyborem jest on, czyli młody i bogaty.
Sądząc po komentarzach reklama przyniosła zamierzony skutek, ponieważ sporo kobiet zaczęło zaczepiać milionera. Wśród dziewczyn znajdują się także Polki. Myślicie, że którejś z nich uda się zostać dziewczyną Emmanuela?
Jesteście samotne? Macie już konto na wszystkich możliwych portalach randkowych? Może to nowa moda na szukanie miłości i wystarczy tylko dać ogłoszenie w mediach społecznościowych?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl