Obwiniała innych o swoją otyłość. Schudła 30 kg z prozaicznego powodu
18 miesięcy wystarczyło, by Camila schudła 30 kilogramów. Dziewczyna była zdeterminowana, a do radykalnej zmiany wyglądu pchnęła ją pewna nieprzyjemna sytuacja. Dziś dzieli się swoją historią, by zainspirować inne kobiety do wzięcia życia w swoje ręce.
23.10.2017 | aktual.: 23.10.2017 14:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Camila Coelho Nery pochodzi z Brazylii i już jako dziecko odkryła, że nic tak nie łagodzi stresu, jak jedzenie. Dziewczynka jadła, kiedy jej rodzice się rozstali. Jadła, gdy okazało się, że nikt nie chce się nią zajmować i odesłano ją do babci. Po 29 latach przyjmująca ponad 5000 kalorii dziennie Camila ważyła ponad sto kilogramów i czuła się bardzo nieszczęśliwa.
Dziewczyna lubiła obwiniać wszystkich innych za swoją otyłość – społeczeństwo, producentów fastfoodów, a najchętniej własnych rodziców, którzy nie potrafili stworzyć szczęśliwego domu i tak łatwo ją porzucili. Całkowitą zmianę postrzegania własnej otyłości spowodowało pewne całkiem prozaiczne zdarzenie.
Pewnego dnia Camila poszła na zakupy. Zamiast się dobrze bawić, zaczęła być sfrustrowana faktem, że nie może kupić sobie dosłownie żadnego ubrania, w które byłaby w stanie się wcisnąć. Nie zdarzyło się to pierwszy raz, jednak to była kropla, która przelała czarę goryczy. Camila postanowiła schudnąć.
Na początku miała zamiar ograniczyć ilość przyjmowanych dziennie kalorii do 1 400, ale potem zmieniła zdanie i zwiększyła je do 1 900. Camila uznała bowiem, że nie uda jej się schudnąć, nie wzmacniając przy tym swojego ciała przy pomocy ćwiczeń fizycznych, a do tych potrzebowała energii.
Miesiące konsekwentnych treningów i radykalna zmiana przyzwyczajeń żywieniowych się opłaciły. Dziś dziewczyna waży 57 kilogramów i wreszcie może ubierać się tak jak chce. Wcześniej Camila nie akceptowała swojego ciała, teraz czuje się w nim pewnie. Jest przekonana, że jej metamorfoza sprawiła, że wreszcie pokochała samą siebie, również dlatego, że udowodniła sobie, że jeśli chce – może wszystko.
Camila musiała schudnąć, żeby zaakceptować swoje ciało i wreszcie poczuć się w nim pewnie. Badania wskazują jednak, że te dwie kwestie nie zawsze są ze sobą powiązane. Z międzynarodowego reportu "Health Behaviour in School-aged Children” wynika, że 61 proc. piętnastoletnich dziewcząt w Polsce uważa, że są za grube. Jednocześnie, tylko 7 proc. Polek w tym wieku ma realne problemy z otyłością. Brak akceptacji własnego ciała często wynika z presji otoczenia czy społeczeństwa, by wyglądać w pewien konkretny sposób. Lub, jak w przypadku Camili, może wiązać się z głębokim poczuciem krzywdy połączonym z niską samooceną.