Ojciec Meghan Markle nazywa rodzinę królewską Stepfordami. Wiemy, o co mu chodziło
Ojciec Meghan Markle porównał ostatnio rodzinę królewską do scjentologów oraz Stepfordów. Okazuje się, że określenie "żony ze Stepford" od dawna funkcjonuje w języku angielskim. Niestety, nie oznacza niczego pozytywnego.
23.08.2018 | aktual.: 24.08.2018 07:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ojciec Meghan Markle ostatnio bardzo ostro wypowiedział się o rodzinie królewskiej. W wywiadzie dla "The Sun", ojciec księżnej Sussex przyznał, że członkowie rodziny przypominają scjentologów oraz Stepfordów. Co dokładnie miał na myśli Thomas Markle?
Żony ze Stepford to tytuł powieści amerykańskiego pisarza Iry Levina z 1972 roku. Książka opowiada o mieście Stepford, w którym mężczyźni poszukują idealnych, dopasowanych do ich wymagań, kobiet. Kilkanaście lat po publikacji, autor przyznał, że inspiracją do napisania książki było miasto Wilton w stanie Connecticut. Powieść Levina doczekała się kilku ekranizacji, w tym najpopularniejszej z 2004 roku, gdzie wystąpiła m.in. Nicole Kidman.
Okazuje się również, że określenie użyte przez ojca Meghan Markle dawno już weszło do powszechnego użycia w języku angielskim. "Żony ze Stepford" oznacza tam kobiety całkowicie podporządkowane mężczyznom, które zajmują się głównie domem oraz dbaniem o urodę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl