Ola Rudnicka z impetem wkroczyła do branży mody i szybko dołączyła do grona najlepszych polskich modelek. Właśnie pojawiła się w intrygującej sesji zdjęciowej promującej najnowszą wiosenno-letnią kolekcję Roberta Kupisz. W takim wydaniu jej jeszcze nie widzieliśmy. Zobaczcie sami!
Z impetem wkroczyła do branży mody, a swą karierę zaczęła od pokazów mody dla największych marek jak Prada, Dolce & Gabbana, Miu Miu czy Lanvin. Jej nazwisko można było znaleźć w rankingu The Hot List prestiżowego portalu Models.com, a subtelną urodę docenili najwięksi w branży. Ola Rudnicka ma już na swoim koncie współpracę z najlepszymi. Pracowała na planie sesji zdjęciowych z takimi nazwiskami jak Patrick Demarchelier, Tim Walker i Steven Meisel. Właśnie została nową twarzą polskiej marki stworzonej przez Roberta Kupisza. W kampanii Gangsta pojawiła się w bardzo intrygującej odsłonie.
Intrygująca sesja polskiej modelki
Niedbale związane włosy, liczne tatuaże i ciężka biżuteria - w takim wydaniu Oli Rudnickiej jeszcze nie widzieliśmy. Drobna blondynka o delikatnej urodzie pozuje w stylizacjach, które garściami czerpią z miejskiej estetyki i kultury hip-hopu. Gwiazda modelingu wygląda na zdjęciach jak niepokorna buntowniczka i idealnie pasuje do kolekcji nazwanej wymownie "Gangsta".
Intrygująca sesja polskiej modelki
W nowej kolekcji projektant ma nam znacznie więcej do zaoferowania niż tylko bawełniane bluzki z kultowym orłem na piersi. Obok oversizowych dresowych bluz i szerokich spodni typowych dla estetyki marki pojawiają się bardzo kobiece i dopasowane fasony. Obcisłe sukienki z ażurowymi wzorami czy kurtki bomberki zdobione imponującymi haftami - wszystko to robi ogromne wrażenie.
Intrygująca sesja polskiej modelki
Motywem przewodnim kolekcji jest lew, który symbolizuje siłę, odwagę, władzę i przepych. Zwłaszcza ten ostatni jest silnie widoczny w sesji zdjęciowej. Ilość ozdób w postaci pozłacanych łańcuchów, połyskujących naszywek i materiałowych tatuaży przyprawia o zawrót głowy.
Intrygująca sesja polskiej modelki
Za obiektywem aparatu stanął polski fotograf Marcin Tyszka, który już nie pierwszy raz współpracuje z marką Roberta Kupisza. Trzeba przyznać, że stworzył on bardzo klimatyczne kadry, które idealnie korespondują z wymową całej kolekcji, a Ola Rudnicka wygląda na nich jak typowa dziewczyna z Bronksu. W takim wydaniu jej jeszcze nie widzieliśmy!
