Oliwia Dąbrowska była "dziewczynką w czerwonym płaszczyku". Tak teraz wygląda
Oliwia Dąbrowska miała 3 lata, gdy wystąpiła w filmie "Lista Schindlera". Wcieliła się w jedyną postać w kolorze – "dziewczynkę w czerwonym płaszczyku". Dziś jest już dorosłą kobietą i wykonuje ciekawy zawód.
Scena z udziałem małej Oliwii jest jedną z najmocniejszych w "Liście Schindlera". "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" przechodzi obok tłumu pędzonego przez hitlerowców. Nikt jej nie zatrzymuje. Wyróżnia się. Jako jedyna jest w kolorze. Staje się symbolem piekła na ziemi.
W rolę, którą znają miliony widzów na całym świecie, wcieliła się 3-latka. Steven Spielberg poprosił ją, by nie oglądała filmu przed ukończeniem 18 roku życia. Nie posłuchała słynnego reżysera. Seans "Listy…" zaliczyła jako 11-letnia dziewczynka.
W rozmowie z "The Times of London" Oliwia zaznaczyła, że długo wstydziła się też, że zagrała u Spielberga.
– Bardzo długo nie przyznawałam się do swojej roli, mimo że ludzie i tak wiedzieli o niej z internetu – tłumaczyła. – Wszyscy reagowali jednakowo: "musisz wiedzieć tak wiele na temat Holokaustu". Czułam się tym wszystkim bardzo przytłoczona – dodała.
Dąbrowska ma w tej chwili 29 lat i pracuje w bibliotece w Krakowie. Jak opowiadała w "Dzień Dobry TVN", zawsze kochała książki. Przez chwilę jednak rzeczywiście wiązała swoją przyszłość z aktorstwem.
Po występie w "Liście…" rodzice zapisali Oliwię w agencji aktorskiej. – Byłam w niej mniej więcej do 10 roku życia. Wystąpiłam w kilku filmach, m.in. w "Grach ulicznych". W większości to było statystowanie – powiedziała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl