Oxfam publikuje listę etycznych i nieetycznych marek odzieżowych
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
W związku ze zbliżającymi się świętami organizacja Oxfam postanowiła opublikować listę „grzecznych” i „niegrzecznych” marek odzieżowych. Znalazły się na niej między innymi Zara, Asos, Topshop czy H&M. Do której grupy trafiły?
Get the look
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
Oxfam jest międzynarodową organizacją, która zajmuje się zwalczaniem problemu głodu na świecie. Pomaga również krajom Trzeciego Świata. To nie koniec działalności marki. Oxfam jest także inicjatorem kampanii „Make Trade Fair” – inicjatywa ma na celu promowanie sprawiedliwego handlu i zachęca konsumentów, aby zastanowili się nad tym, skąd pochodzą ubrania kupowane w sieciówkach.
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
Członkowie Oxfam przyglądają się pracy znanych marek. Kryteria, jakie biorą pod uwagę, to: ekologiczność ubrań, źródło pozyskiwania materiałów, wpływ produkcji odzieży na środowisko, warunki w miejscu pracy i przede wszystkim traktowanie pracowników. Badają je bardzo dokładnie – jednorazowe akcje budujące pozytywny wizerunek firmy nie są brane pod uwagę.
Kto znalazł się na „dobrej” liście? Między innymi znana szwedzka sieciówka H&M, w której zakupy robi również wielu Polaków. Tutaj znajdziemy także markę GAP czy JEANSWEST.
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
Wśród „niegrzecznych” firm znalazły się ZARA, Topshop oraz ASOS. Oxfam podkreśla, że nie bojkotuje tych marek, a jedynie stara się wpłynąć na to, aby zaprowadzono w nich dobre zmiany. Te dwie ostatnie firmy w ogóle nie ujawniają listy fabryk, w których produkują ubrania. W ten sposób ukrywają to, jak pracują ludzie szyjący ich ubrania.
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
Od szokującego upadku fabryki Rana Plaza w Bangladeszu w 2013 roku, wiele firm obiecało poprawić fabryki i praktyki pracownicze.
- Nawet jeżeli spółka ujawnia lokalizację swoich fabryk, wciąż nie ma możliwości sprawdzenia czy ich ubrania robione są w bezpieczny sposób, na uczciwych warunkach – komentuje przedstawiciel organizacji Oxfam. Firma namawia marki odzieżowe, aby ujawniały miejsca, w których szyją. W ten sposób sieciówki mogą udowodnić, że są odpowiedzialne za swoich pracowników. Nadal jednak wiele marek ukrywa takie informacje. Dlaczego? Bo nie spełniają wymogów Oxfam.
Kto został doceniony, a kto znalazł się na niechlubnej liście?
Oxfam nie zamierza bojkotować tych marek, a jedynie stara się nakłonić je do dobrej zmiany.
