UrodaParabeny w kosmetykach

Parabeny w kosmetykach

Parabeny w kosmetykach
Źródło zdjęć: © 123RF

09.08.2018 15:12, aktual.: 11.08.2018 23:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Parabeny najczęściej kojarzone są z nieznanymi bliżej składnikami popularnych kosmetyków, produktów spożywczych, a nawet leków. Co więcej, skojarzenia te są zazwyczaj negatywne, tym bardziej warto poznać podstawowe informacje na ich temat oraz wpływu, jaki wywierają na organizm.

Parabeny – co to jest?

Parabeny z punktu widzenia nauki są estrami kwasu p-hydroksybenzoesowego, które różnią się między sobą przynależnością do odpowiedniej grupy alkilowej. W ten sposób wyróżnia się propyloparabeny, heptyloparabeny, butyloparabeny, etyloparabeny, benzyloparabeny i metyloparabeny, które wykorzystywane są zarówno w kosmetyce, jak i medycynie.

Ponadto parabeny używane są również przez przemysł spożywczy np. do konserwowania mięsa lub chronienia produktów przed działaniem pleśni. Jest to możliwe nie tylko dzięki wspomnianym właściwościom konserwującym, ale również bezpieczeństwu, jakie zapewniają parabeny obecne w konkretnym produkcie - ich ingerencja nie zmienia składu żywności ani nie wpływa na jego smak, zapach czy kolor, dlatego z powodzeniem wykorzystuje się je w tym celu od połowy XX wieku.

Parabeny w kosmetykach – czy są szkodliwe?

Pomimo wielu wnikliwych badań nie udało się ostatecznie odpowiedzieć na pytanie o wpływ parabenów na ludzki organizm. Uważa się, że działają podobnie jak żeńskie hormony płciowe (estrogeny), zaburzając gospodarkę hormonalną w organizmie. To właśnie z tego powodu po 2005 roku firmy kosmetyczne zaczęły oznaczać swoje produkty informacją, że nie zawierają parabenów.

Zwróciło to również uwagę Komisji Europejskiej, która rozpoczęła niezależne badania w tej kwestii, co skutkowało wyodrębnieniem parabenów, których działanie może negatywnie wpływać na zdrowie. Przykładem są butyloparaben i propyloparaben, które w nadmiernym stężeniu są niebezpieczne, jednak jeśli ich zawartość nie będzie przekraczała 0,19 proc., otrzymują zielone światło i mogą pojawiać się w kosmetyku. Oprócz tego za całkowicie bezpieczne uznano również etyloparaben i metyloparaben.

Parabeny w kosmetykach – jak ich uniknąć?

Jeśli planujesz całkowicie zrezygnować z użycia parabenów, może okazać się to trudne ze względu na fakt, że większość dostępnych na rynku kosmetyków w swoim składzie posiada przynajmniej jeden taki składnik. Produktami, które w swoich składach zawierają najmniej parabenów są dermokosmetyki, które przeznaczone są dla skóry wrażliwej lub alergicznej, oraz biokosmetyki. Te ostatnie bazują na naturalnych składnikach, nie powinny więc zawierać sztucznych substancji.

Alternatywnym rozwiązaniem, aby uniknąć parabenów w codziennie stosowanych produkach, są domowe kosmetyki. Dlatego poleca się zastępowanie popularnych kosmetyków naturalnymi odpowiednikami czyli np. użycie do włosów oleju roślinnego zamiast olejku, rumianku do twarzy zamiast toniku do twarzy.