Paris Fashion Week S/S 2018 – podsumowanie
Zapierające dech w piersiach scenografie, najbardziej rozchwytywane modelki i kolekcje manifestujące odwagę, siłę, walkę z dyskryminacją. Moda to już nie tylko ubrania, to jedna z form reagowania na społeczne nastroje. Paryski Tydzień Mody zamyka miesięczny maraton modowych imprez. Z tej okazji pod lupę bierzemy najgorętsze trendy, najciekawsze momenty i społeczne komunikaty prezentowane podczas tygodnia mody w Paryżu.
Kolejny feministyczny manifest Diora
Maria Grazia Churi zaprezentowała swoją drugą kolekcję dla domu mody Dior. Włoszka jest pierwszą kobietą na stanowisku dyrektor kreatywnej Diora w jego 70-letniej tradycji. Churi kolejny raz dała upust swoim feministycznym poglądom. Tym razem na bluzce w marynarskie paski umieściła napis: "Why Have There Been No Great Women Artists?". Pytanie jest bezpośrednim nawiązaniem do eseju Lindy Nochlin z 1971 roku o tym samym tytule. Projektantka wręczyła zresztą ten esej gościom swojego pokazu. Napis na koszulce jest wyrazem niezgody na pomijanie twórczości kobiet i umniejszanie ich zasług w środowisku artystycznym.
Wspomniane koszulki kosztują 710 dolarów za sztukę, a procent z ich sprzedaży (jeszcze dokładnie nie określony) ponownie ma trafiać do fundacji Clara Lionel Foundation, której założycielką jest Rihanna.
Jeżeli chodzi o samą kolekcję, to wybieg znów opanowała gwardia rewolucjonistek w beretach z antenką, jeansowych uniformach i czarnych sukienkach z kobiecym wcięciem w talii.
Pokaz odbył się w ogrodzie Musée Rodin w Paryżu. Niezwykły efekt podczas pokazu wywołała lustrzana mozaikowa scenografia do wykonania, której wykorzystano 80 tys. kawałków luster i 7,2 ton betonu. Pracowało przy niej 80 osób przez 20 dni.
Jane Fonda i Helen Mirren na wybiegu
Podczas Paryskiego Tygodnia Mody po raz pierwszy marka L'Oreal Paris zaprezentowała najnowsze trendy makijażowe. Pokaz odbył się na słynnej alei Champs-Élysées. Po wybiegu przyszły takie modelki jak Doutzen Kroes, Irina Shayk czy Maria Borges. Jednak największą niespodzianką sensacją podczas całego wydarzenia było pojawienie się dwóch ikon światowego kina na wybiegu - 79-letniej Jane Fondy i 72-letniej Helen Mirren. Pierwsza wystąpiła w dopasowanej sukience w tygrysie cętki, a druga w retro stylizacji z szerokimi kulotami w kratę i granatowym płaszczem w roli głównej. Panie nie pojawiły się tam zupełnie przypadkowo. Obie od kilku lat są ambasadorkami marki. Aktorki świetnie odnalazły się w roli modelek. Młodsze koleżanki śmiało mogłyby brać z nich przykład. Wyluzowane, uśmiechnięte, pełne klasy i wdzięku wprowadziły gości w fantastyczny nastrój. Z wybiegu pozdrawiały fanów, a Fonda nawet zastrzymała się i uścisnęła się z Naomi Campbell. Wszystkie modelki prezentowały na sobie ubrania pochodzące z kolekcji takich marek jak Balmain, Giambattista Valli i Isabel Marant.
Balmain z polskim akcentem
Olivier Rousteing na wiosnę sugeruje wprowadzić ubrania w ruch. Jego kolekcję dla domu mody Balmain zdominowały wibrujące elementy w postaci piór, cekinów, frędzli, falban i chwostów. Nie zabrakło zabawy geometrią. Rządzą paski i szachownica. Kroje doskonale wyważone i symetryczne - serwuje w stonowanej kolorystyce. Do prezentacji nowej kolekcji w paryskiej Operze Garnier dom mody zaprosił Natalię Vodianową, Karolinę Kurkovą, Alessandę Ambrosio, Elsę Hosk czy Sarę Sampaio. Nie zapomniał również o polskich modelkach: Kasi Struss i Magdalenie Frąckowiak. Dziewczyny wyglądały obłędnie!
Pokaz Saint Laurent z wieżą Eiffla w tle
Anthony Vaccarello zabrał gości w prawdziwą podróż po Paryżu. Pokaz odbył się w ogrodach Trocadero z rozświetloną wieżą Eiffla w tle. Projektant nową kolekcją złożył hołd założycielowi marki oraz jego zmarłemu niedawno partnerowi, Pierre'owi Berge. Vaccarello kolejny raz udowodnił, że ma słabość do skóry. Tym razem udrapował z tego materiału sukienki. Mini długość kontra maxi drapowania - taka mieszanka nadała iście spektakularnego efektu. Furorę robiły również pierzaste kozaki przypominające włosie legendarnego Yeti. Cała kolekcja był utrzymana w kolorach czerni, bieli i khaki, jedynym mocnym akcentem kolorystycznym była bordowa sukienka, którą zaprezentowała Anja Rubik. Na wybiegu mieliśmy okazję zobaczyć również Kaię Gerber, córkę Cindy Crawford.
Off-White z hołdem dla Lady Di
W tym roku mija 20. rocznica śmierci księżnej Diany. Dom mody Off-White swoją najnowszą kolekcją postanowił zlożyć hołd Lady Di. Virgil Abloh założyciel i projektant marki wybrał 40 najlepszych jego zdaniem stylizacji, które księżna prezentowała za życia i na takiej podstawie stworzył ich współczesną interpretację. "Jedna kobieta, 40 zestawów" - tak zapowiedział swoją kolekcję na instagramowym profilu, pokazując na zdjęciu kulisy jej powstawania. Bufiste i przeskalowane rękawy, słodkie groszki, białe buty, jeansy z wysokim stanem zestawione z karmelową górą czy długie, proste marynarki ze spódniczkami mini - takie projekty lansuje off-White na wiosnę i lato 2018. W kolekcji dominują różne odcienie różu, biel z czernią i błękit.
Dekadentyzm Balenciagi
Co proponuje Balenciaga na wiosnę i lato 2018? Zielono-czerwono-białą kratkę, ponadczasowe koszule w błękitno-białe pionowe paski i trencze z podwójnymi rękawami. W zeszłym sezonie Demna Gavasalia projektant marki wylansował nowy sposób noszenia okryć wierzchnich. Pamiętacie? Jeśli nie, to hasła takie jak czerwona puchówka i opadające ramiona - powinny wszystko wyjaśniać. W tym sezonie Balenciaga również akcentuje ramiona, sugerując żeby sweterki przewiązywać właśnie w tej okolicy ciała. Ponadto jeśli już o swetrach mowa - długie oversize'owe z koronkowym wykończeniem dekoltu - zakładamy do cienkich, nawet tiulowych spódnic. Jednak największą sensacją na jego wybiegu były buty - crocsy na platformie i szpilki z rokowymi kolcami. Ale o nich więcej przeczytacie w naszym kolejnym materiale.