Agata z "ŚOPW" mówi o nocy poślubnej. "Jakby pająk po mnie chodził"

"Ślub od pierwszego wejrzenia" od początku budzi spore kontrowersje. W końcu jego bohaterowie stają na ślubnym kobiercu z zupełnie obcą dla siebie osobą. Dopiero po zawarciu związku małżeńskiego para zaczyna się poznawać. Nie zawsze jednak historie uczestników mają szczęśliwe zakończenie. Czy tak będzie też w przypadku Agaty i Piotra? Widzowie postawili sprawę jasno.

Ostatni odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzbudził wśród widzów nie lada emocje. Wszystko przez jedną z par, która musiała zmierzyć się z pierwszymi problemami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chociaż Agata i Piotr sprawiali wrażenie, że przypadli sobie do gustu podczas wesela, okazało się, że świeżo upieczona żona jest zdystansowana wobec męża.

- Nie denerwuje mnie jako człowiek, nie denerwuje mnie jako ewentualny partner w tym całym szaleństwie. Jedyne co, to może te takie planowania przyszłości i mówienie do siebie 'żono', 'mężu', 'kochanie', 'kotku', to wtedy tylko mam… czy nawet dotknięcie w środku nocy zaraz po weselu, gdzie dla mnie to jest 'jakby pająk po mnie chodził' - powiedziała w programie kobieta.

Czytaj też: Kiedyś wyglądała inaczej. Oto stare zdjęcia Agaty ze "Ślubu..."

Trwa głosowanie w plebiscycie #Wszechmocne. Kliknij w baner poniżej, by oddać głos na swoją Wszechmocną!

Pod fragmentem programu, który został opublikowany na oficjalnym profilu na Instagramie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci są zgodni, że sytuacja między tą dwójką jest niezwykle napięta. Wielu fanów programu stwierdziło nawet, że związek Agaty i Piotra nie przetrwa próby czasu.

"Nie mają między sobą tego 'czegoś' nic z tego nie będzie.."

"Wydaje mi się, że on się jej po prostu nie podoba"

"Ja myślę, że on za bardzo wszedł w rolę męża, przez co ją osaczył, więc zaczęła się wycofywać. Ludzie docierają się latami, a oni skoczyli na głęboką wodę i mają prawo po prostu nie umieć się komunikować Jeśli nie przegadają pewnych spraw, to im nie wyjdzie, bo łatwiej odpuścić jeśli w związku nie pojawiły się jeszcze uczucia".

Czy relacja Agaty i Piotra przetrwa? To okaże się w kolejnych odcinkach programu.

Czytaj też: Pokazał, co wyrządziła powódź. "Niespełna miesiąc temu tędy jechałem"

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl