Piotr Machalica wziął ślub z młodszą o 21 lat Aleksandrą. Teraz ujawnił kulisy ceremonii

65-letni Piotr Machalica i 44-letnia Aleksandra poznali się siedem lat temu, gdy aktor pełnił funkcję dyrektora artystycznego Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie. 44-latka była wtedy mecenasem sztuk wystawianych na deskach teatru. W jednym z wywiadów czule nazywał partnerkę – teraz już żonę – "Oleńką", a ich związek podobno był pełen rozstań i powrotów. Zdecydowali jednak powiedzieć sobie sakramentalne "tak".

– Uroczystość odbyła się w Częstochowie, bo moja ukochana żona stamtąd pochodzi. Było bajkowo i jestem bardzo szczęśliwy. Takie przypieczętowanie miłości było dla nas ważne – mówi Machalica w rozmowie z "Faktem". Informację, że jest w związku, potwierdził dopiero w listopadzie ubiegłego roku, choć już wcześniej widziany był na zdjęciach paparazzi u boku "tajemnicznej blondynki".

Jeśli wierzyć plotkom, na wesele zaproszono ponad 100 osób, wśród których nie zabrakło gwiazd. Na przyjęciu bawili się m.in. Krystyna Janda, Katarzyna i Cezary Żakowie, Artur Żmijewski z żoną oraz Joanna Liszowska.

– To nie jest mój pierwszy ślub, więc nic mnie nie zaskoczyło w samej ceremonii. W moim wieku nie ma mowy o ekscytacji i zaskoczeniu żółtodzioba. Oczywiście pilnowaliśmy wszystkich obostrzeń związanych z pandemią, więc myślę, że tym się tylko różnił ten ślub od zwykłych uroczystości – opowiada aktor tabloidowi.

Machalica przez wiele lat był łączony z aktorką Edytą Olszówką. Kiedy się poznali, Machalica był przykładnym ojcem dwójki dzieci i mężem. Zdecydował się jednak odejść od rodziny i związać się z młodszą o 17 lat Edytą. Przez wiele lat para musiała mierzyć się z domysłami dotyczącymi ich związku oraz oskarżeniami. Niektórzy wprost zarzucali Olszówce, że rozbiła małżeństwo starszego, ustatkowanego mężczyzny.

Choć wielu im kibicowało, ostatecznie ich związek nie przetrwał próby czasy. Olszówka nie pojawiła się również na ślubie byłego partnera.