Piotr Woźniak-Starak kochał konie. Jego rodzina prosi o pomoc fundacji
Rodzina tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka prosi o wsparcie fundacji Pegasus. Organizacja pomaga chorym, maltretowanym i starym zwierzętom.
28.08.2019 17:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Woźniak-Starak nie żyje
Piotr Woźniak-Starak wraz z żoną Agnieszką od dawna zaangażowani byli w pomoc koniom. Szczególnie wspierali jedną z fundacji – Pegasus. Po śmierci producenta, na facebookowym profilu stowarzyszenia pojawiły się podziękowania i kondolencje.
"Piotr i Agnieszka Woźniak-Starakowie od lat aktywnie wspierali konie będące pod opieką fundacji. Pomogli nam między innymi podczas bardzo trudnej interwencji w Radzyminie, w wyniku której pod naszą opiekę trafiło łącznie ponad 30 koni, nad którymi znęcał się ich właściciel. Od lat aktywnie angażowali się na rzecz ochrony praw zwierząt i brali udział w wielu inicjatywach z tym związanych, za co z całego serca im dziękujemy. Wierzymy, że dobro pozostaje w świecie na zawsze" – czytamy.
Bliscy Piotra Woźniaka-Staraka nie chcą kwiatów
O Pegasusie z kolei napisała rodzina tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka w nekrologu. Jego bliscy zachęcają, aby zrezygnować z przynoszenia na pogrzeb kwiatów. Zamiast tego pragną, aby wpłacić pieniądze na fundację Pegasus. Wiele osób wzięło sobie do serca apel rodziny.
Zobacz także
Na portalu pomagam.pl fundacja Pegasus prowadzi zbiórki środków dla potrzebujących zwierząt. Szczególnie dramatyczna jest sytuacja skatowanego konia. Na jego leczenie potrzeba 25 tys. zł. W chwili pisania tego artykułu internauci wpłacili prawie 7 tys. zł.
Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z soboty (17.08.2019) na niedzielę na jeziorze Kisajno. 18 sierpnia rozpoczęto poszukiwania producenta. 3 dni później jego ciało odnaleźli płetwonurkowie. Po śmierci producenta media społecznościowe zalały pełne żalu wpisy – autorstwa jego znajomych i przyjaciół.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl