Dostanie ok. 1,8 mln zł odszkodowania. Pierwszy taki wyrok w Polsce

Waleria rzuciła się pod pociąg i straciła obie nogi. W tym czasie była pod wpływem silnego leku na chorobę Parkinsona. Po 14 latach od tragicznego zdarzenia kobieta otrzyma odszkodowanie od koncernu GlaxoSmithKline (GSK). To pierwszy taki prawomocny wyrok w Polsce.

KobietaWaleria 14 lat czekała na wyrok - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
41

Około 1,8 mln zł. Tyle wyniosło odszkodowanie wraz z odsetkami, które sąd przyznał Walerii. Kobieta otrzyma pieniądze od producenta wyrobu medycznego, pod którego wpływem znajdowała się w momencie, kiedy doszło do tragedii. W Polsce toczyło się kilka podobnych spraw, ale to pierwszy wyrok, na mocy którego osoba zażywająca lek, dostanie zadośćuczynienie oraz odszkodowanie za skutki uboczne jego przyjmowania.

Choroba, leki i tragiczny wypadek

Waleria z wykształcenia jest prawniczką. Przed wypadkiem pracowała w zawodzie w międzynarodowej kancelarii prawniczej w Warszawie. W 2005 roku dowiedziała się, że choruje na Parkinsona. Wówczas lekarz przepisał jej lek o nazwie Mirapexinem. Środek miał stymulować produkcję dopaminy. To właśnie jej niedobór odpowiada bowiem za rozwój wspomnianego schorzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samolot się spóźnił, wycieczka przepadła. Kiedy pasażerom przysługuje więcej niż 600 euro odszkodowania?

Po 10 miesiącach stosowania leku u Walerii pojawiła się depresja. Lekarze zadecydowali wówczas o odstawieniu środka i przepisali jej nowy - Requip produkowany przez koncern GlaxoSmithKline. Objawy choroby Parkinsona stały się mniej dotkliwe. Wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu. Niestety, 9 października 2007 r. Waleria rzuciła się pod nadjeżdżający pociąg metra. Wylądowała w szpitalu z kilkunastoma złamaniami kości czaszki. Konieczna była też amputacja obu kończyn.

"Przyjęłam ten wyrok z ulgą"

Po wyjściu ze szpitala Waleria szukała informacji na temat drugiego przyjmowanego leku. Okazało się, że mógł wywoływać skutki uboczne, o których nie miała pojęcia. Amerykańska i brytyjska ulotka, w przeciwieństwie do polskiej, zawierały informację o możliwości podjęcia próby samobójczej pod wpływem leku. W 2009 roku, po zapoznaniu się ze sprawą Walerii, GSK zmieniło treść polskiej ulotki Requipu. Rok później Waleria złożyła pozew do sądu przeciwko producentowi środka. Na ostateczne rozwiązanie sprawy musiała czekać aż do 2024 roku.

- Przyjęłam ten wyrok z ulgą - cytuje Walerię "Gazeta Wyborcza".
- Powódka dopuściła się zamachu samobójczego bez świadomej intencji odebrania sobie życia, bez świadomości jego znaczenia i następstw oraz bez możliwości kontroli swojego zachowania - powiedział sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, Przemysław Feliga, ogłaszając wyrok 18 listopada 2024 roku.

To pierwsze takie orzeczenie sądu w Polsce. GlaxoSmithKline w oświadczeniu dla "Gazety Wyborczej" zaznaczył, że nie zgadza się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w tej sprawie.

- Na podstawie dostępnych dowodów naukowych oraz długotrwałego stosowania Requip u ludzi konsensus naukowy wskazuje, że nie ma spójnych ani wiarygodnych dowodów na to, że Requip powoduje zachowania czy próby samobójcze lub samobójstwa - oświadczyli przedstawiciele GlaxoSmithKline.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

"Pijacki trik" na truskawki. Plony będą rekordowe
"Pijacki trik" na truskawki. Plony będą rekordowe
Lada moment zaleje ulice. Sukienka Sienkiewicz nie ma sobie równych
Lada moment zaleje ulice. Sukienka Sienkiewicz nie ma sobie równych
Magnesy "pożerają" prąd? Wyniki badań są jednoznaczne
Magnesy "pożerają" prąd? Wyniki badań są jednoznaczne
"Jestem osobą wierzącą". Tak reaguje na zwycięstwo Nawrockiego
"Jestem osobą wierzącą". Tak reaguje na zwycięstwo Nawrockiego
Ciągle chodzi w tym samym. Zdjęcia z imprez to potwierdzają
Ciągle chodzi w tym samym. Zdjęcia z imprez to potwierdzają
Wygrzewa się w Bułgarii. "Królowa pieczarek" wskoczyła w bikini
Wygrzewa się w Bułgarii. "Królowa pieczarek" wskoczyła w bikini
Prowadziła "Big Brothera" i miała sesję w "Playboyu". Zmieniła się po latach?
Prowadziła "Big Brothera" i miała sesję w "Playboyu". Zmieniła się po latach?
Nie żyje brytyjska gwiazda TV. W Polsce też była znana
Nie żyje brytyjska gwiazda TV. W Polsce też była znana
"Przestałam mu wystarczać". Rozwiedli się po 12 latach
"Przestałam mu wystarczać". Rozwiedli się po 12 latach
Przed śmiercią paliła "na zapas". "Powtarzała, że nic jej nie jest"
Przed śmiercią paliła "na zapas". "Powtarzała, że nic jej nie jest"
Jedno z najlepszych sanatoriów? "Tylko wybrani dostają"
Jedno z najlepszych sanatoriów? "Tylko wybrani dostają"
Oświadczał jej się co roku. Po pięćdziesiątce przestał
Oświadczał jej się co roku. Po pięćdziesiątce przestał