"Wapowanie" to już plaga. Lekarz mówi o konsekwencjach

- To nowe zjawisko i na razie trudno powiedzieć coś jednoznacznie na temat długoterminowych szkód, jakie może wyrządzić wapowanie - ostrzega dr Korczyński. Nowe badania pokazują jednak, że konsekwencje palenia e-papierosów, w tym przez najmłodszych, mogą być poważne.

Lekarz mówi o konsekwnecjach "wapowania"
Lekarz mówi o konsekwnecjach "wapowania"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Daisy Daisy

25.11.2024 21:53

Palenie e-papierosów wśród dzieci i nastolatków to bardzo poważny problem. Jak podaje "Newsweek" przynajmniej raz zaciągało się jednorazówką aż 80 proc. polskiej młodzieży. Skala jest ogromna, co wykazały najnowsze badania prof. Krzysztofa J. Filipiaka, kardiologa, prezesa Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny Medycyna XXI. - To była starannie wybrana grupa reprezentatywna obu płci, młodzież z dużych miast i małych miejscowości, w wieku 16-17 lat, głównie uczniowie drugiej i trzeciej klasy liceów i techników - zaznaczył prof. Filipiak w rozmowie z "Newsweekiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tam może być wszystko"

Głos w sprawie szkodliwości palenia e-papierosów zabrał też dr hab. Piotr Korczyński, pulmonolog. Jak podkreślił ekspert z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Warszawie mamy coraz więcej badań na temat szkodliwości związanych z używaniem e-papierosów, które jednak nadal nie są uważane za szczególnie groźne, w porównaniu do zwykłych papierosów. Jak podkreśla pulmonolog, lekarze już teraz są zaniepokojeni tym, jakie szkody może wyrządzić dla górnych i dolnych dróg oddechowych wapowanie.

- Faktycznie e-papierosy pozbawione są silnie rakotwórczych substancji smolistych, jednak to nie znaczy, że są zdrowe i mówienie o nich jako o bezpiecznej alternatywie dla papierosów tradycyjnych jest dużym nadużyciem. To nowe zjawisko i na razie trudno powiedzieć coś jednoznacznie na temat długoterminowych szkód, jakie może wyrządzić wapowanie - zaznacza "Newsweekowi" dr Korczyński.

Jak dodaje, zawartość płynów, które znajdują się w e-papierosach, jest nieprzebadana i praktycznie nieznana, co stanowi ogromne zagrożenie.

- Tam może być wszystko, wszelkie chemikalia z Chin, bo stamtąd na ogół pochodzą tzw. jednorazówki na polskim rynku. Nawet jeśli w e-papierosach są substancje zatwierdzone do spożycia przez ludzi, to nie oznacza, że można je też bezkarnie wdychać - podkreśla.

"To tylko kwestia czasu"

Jak tłumaczy dr hab. Piotr Korczyński badania nabłonka wyściełającego drogi oddechowe unaoczniły, że wapowanie jest drażniące i wywołuje stany zapalne.

- Wdychanie tych substancji będzie pogarszało przebieg astmy i innych chorób przewlekłych układu oddechowego - wspomina ekspert.

Czy wapowanie może zwiększyć ryzyko raka płuc?

- Na razie nie ma na ten temat jednoznacznych badań, ale myślę, że to tylko kwestia czasu, kiedy poznamy długoterminowe skutki wapowania, w tym również ryzyko nowotworzenia lub przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Do naszych płuc powinniśmy wprowadzać jedynie czyste powietrze, wszystko inne jest potencjalnie toksyczne - ostrzega w "Newsweeku" dr hab. Korczyński.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
zdrowiewapowaniee-papieros
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)