Podejrzewasz zdradę? Prywatny detektyw wskazuje oznaki niewierności

Ali Marsh powiedziała w rozmowie z serwisem Mirror, że o pomoc w wykryciu zdrady równie często proszą ją kobiety, co mężczyźni. Prywatna detektyw wyznała, że zdarza się jej utrzymywać kontakt z klientami dłużej, niż wymaga tego jej praca. Jak się okazuje, wiele osób, choć podejrzewa, że druga połówka nie jest im wierna, nie może sobie poradzić z tą sytuacją, kiedy widzi twarde dowody zdrady. Nierzadko koniecznie jest udzielenie im wsparcia emocjonalnego. Marsh twierdzi, że ze zdradą dużo gorzej radzą sobie mężczyźni, którzy traktują niewierność partnerki jako cios w ich ego.

Prywatna detektyw podzieliła się swoim doświadczeniem, które może być cenne dla osób, które przypuszczają, że są zdradzane. Marsh przyznała, że wiele osób ma przeczucie, że "coś jest na rzeczy", ale ich podejrzenia zwykle są bagatelizowane zarówno ich partnerów, jak i inne bliskie osoby. Zwykle zarzucane jest im, że mają "paranoję". Tymczasem, jak się okazuje, intuicja rzadko zawodzi. W wielu przypadkach okazuje się, że rzeczywiście było się o co martwić.

Ali Marsh wskazuje kilka oznak niewierności. Pierwszy sygnałem, że partner przeżywa zauroczenie, może być fakt, że zaczął bardziej niż wcześniej dbać o wygląd. Jak zauważa detektyw, nowy związek to nowy początek, z którym wiąże się ekscytacja. Osoba, która zdradza, często zaczyna chodzić na siłownię, kupuje nowe ubrania i odświeża fryzurę.

Kolejnym sygnałem jest zmiana rutyny dnia. Partner zaczyna nagle mieć więcej spotkań na mieście lub wyjazdów biznesowy? Warto się temu przyjrzeć. Podobnie jak temu, jak druga połowa korzysta z telefonu komórkowego. Jeśli nagle zaczyna się z nim zamykać w toalecie, odrzuca połączenia, by później wyjść i oddzwonić w samotności, dostaje liczne wiadomości na komunikatorach, może to oznaczać, że buduje relację intymną z nową osobą.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl