Pokaż plecy – błyszcz jak gwiazda!

Aksamitnie gładkie i wysportowane plecy są jednym z walorów kobiecego seksapilu. Wbrew pozorom nie tylko okres letni sprzyja pokazywaniu pleców. Jesienią i zimą możesz zabłysnąć na balu karnawałowym czy sylwestrowym – elegancka suknia z odkrytymi plecami prezentuje się niezwykle elegancko i kusząco. Zakup wystrzałowej kreacji, a nienaganna prezentacja, to dwie różne rzeczy. Chcesz pokazać plecy? Najpierw o nie zadbaj.

W porównaniu do skóry na dekolcie, skóra pleców jest o wiele grubsza, wolno się regeneruje, potrafi być szorstka i nieprzyjemna w dotyku. Dlatego zacznij od odpowiedniej pielęgnacji tej części ciała i poświęć jej odrobinę swojego cennego czasu. Odżywianie, oczyszczanie i złuszczanie martwego naskórka, to podstawa.

Zacznij od doboru odpowiednich kosmetyków uwzględniając swój typ skóry (sucha, wrażliwa, tłusta, problematyczna). Pamiętaj, że poprawa wyglądu skóry pleców może potrwać kilka tygodni. Najlepiej udać się do gabinetu kosmetycznego, gdzie kosmetyczka dobierze odpowiednią kurację (peeling kawitacyjny, mikrodermabrazja, maski z zieloną glinką, złuszczanie kwasami AHA), niemniej nie oznacza to, że o plecy nie możesz odpowiednio zadbać w domu.

Peeling należy wykonywać 1-2 razy w tygodniu, a tuż po codziennym prysznicu wcierać w skórę warstwę balsamu. Bardzo ważna jest tutaj systematyczność, bowiem tylko wtedy będziemy mieć pewność, że nasze starania odniosą zamierzone efekty.

Warto również wspomnieć o lubiących pojawiać się na plecach wypryskach, które, podobnie jak te pojawiające się na twarzy czy dekolcie mają związek z zaburzeniami pracy gruczołów łojowych. Samodzielna walka z trądzikiem przypomina najczęściej walkę z wiatrakami, dlatego trzeba udać się z tym problemem do dermatologa, a dodatkowo w profesjonalnym salonie kosmetycznym wspierać leczenie poprzez poddawanie się odpowiednim zabiegom.

Kolejnym nie mniej ważnym punktem jest unikanie solarium. Promienie UV powodują raka skóry, ale również przyspieszają jej starzenie. Namiętne korzystanie z solarium przyczynia się do powstawania przebarwień i wbrew pozorom nie eliminuje wyprysków! Specjaliści niejednokrotnie powtarzają, iż efekt ten jest krótkotrwały, a po pewnym czasie trądzik wróci, a krost będzie o wiele więcej.

Wysportowane plecy są „filarem” naszej sylwetki. Kiedy brakuje ruchu i elementarnych ćwiczeń stają się one wątłe i optycznie się zaokrąglają. I jak tutaj założyć sukienkę z odkrytymi plecami?

Mocne plecy odciążają kręgosłup pozwalając cieszyć się sprawnością ruchową. Ponadto mięśnie grzbietu odgrywają ogromną rolę w utrzymaniu prawidłowej postawy ciała – unikając sportu i przesiadując wiele godzin przed komputerem zaczynamy się garbić, co z kolei daje efekt swego rodzaju „kołyski”. Wówczas narzekamy na bóle pleców i karku, a nawet w nieświadomy sposób dorabiamy się początkowych faz zwyrodnień kręgosłupa. W takich przypadkach nie pomogą reklamowane maści – trzeba się wziąć w garść i zacząć ćwiczyć, póki jeszcze nie jest za późno.

Przedstawiamy kilka istotnych ćwiczeń, które regularnie wykonywane dadzą spektakularne efekty.

Zestaw 1
Zacznij od rozgrzewki. W tym celu wykonuj skłony, skręty, zataczaj koła ramionami. Następnie połóż się na brzuchu. Podnoś się na wyprostowanych rękach dołączając do tego nogi – pupa uniesiona do góry. Ćwiczenie wykonuj w kilku seriach po 10 razy.

Zestaw 2
Stań w lekkim rozkroku i rozłóż ramiona (ręce wyprostowane równolegle do podłoża). Wykonuj wymachy rękoma przy jednoczesnych skłonach tułowia. Na każdą stronę tułowia przypada 5 skłonów.

Zestaw 3
Do tego ćwiczenia przyda ci się niewielki ręcznik. Obiema wyciągniętymi rękami trzymaj go nad głową. Stań w rozkroku. Wykonuj skłony w przód. Powtórz 8-10 razy.

Zestaw 4
Połóż się na brzuchu. Wyciąg ramiona do przodu. Jednocześnie unoś lewą nogę i prawą rękę – identycznie postępuj z prawą nogą i lewą ręką. Powtórz 10-12 razy.

Ból pleców dotyka coraz więcej ludzi bez względu na wiek. Najczęściej pojawia się on w wyniku zaniedbań, a przede wszystkim braku aktywności fizycznej i trzymania nieprawidłowej postawy ciała. Poza „filarem” postawy – kręgosłupem - istnieją jeszcze mięśnie grzbietu i to właśnie one pozwalają utrzymać prawidłową sylwetkę. Regularnie ćwiczone stanowią „mocny pancerz” wolny od wszelkich bólów. Poza aerobikiem czy też jogą, mięśnie grzbietu i atrakcyjny wygląd pleców rewelacyjnie kształtuje pływanie. Jeżeli masz możliwość korzystania z basenu kilka razy w tygodniu, rób to!

Pamiętaj również o utrzymywaniu prawidłowej postawy ciała. Przede wszystkim nie garb się. Siedząc przy komputerze możesz sobie w dolnym rogu ekranu przykleić samoprzylepną karteczkę właśnie z taki napisem „Nie garb się”. Jest to jeden z prostych sposobów, abyś przez cały czas sobie o tym przypominała i….. prostowała się. Jeżeli jednak wystąpi ból, nie zwlekaj tylko udaj się do lekarza, bowiem może on sygnalizować chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, jak również uraz czy stan zapalny.

• Utrzymywać prawidłową postawę ciała
• Regularnie ćwiczyć
• Schylając się lub podnosząc ciężkie przedmioty z ziemi uginać kolana (nie schylać się na wyprostowanych nogach)
• Nie spać na miękkim materacu
• Podczas pracy przy komputerze ekran powinien znajdować się na wprost twarzy, a fotel powinien być odpowiednio wyprofilowany

Tekst: Klaudia Kula