Pokazała się nago. Sarah Nicole Landry jest dumna ze swojego ciała
15.10.2021 13:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W dobie Instagrama i Facebooka taka influencerka, jak Sarah, jest na wagę złota. Kobieta pokazuje swoje naturalne zdjęcia i opowiada o ciąży i porodzie. Pisze też, że ciało kobiety, która została matką, jest piękne, choć czasami "rozchodzi się" tu i ówdzie.
Bez lukrowania, filtrów i graficznych przeróbek. Sarah Landry publikuje swoje zdjęcia w sieci, aby promować ciałopozytywność. Kiedyś dążyła do bycia szczupłą za wszelką cenę. Teraz chce być zdrowa i szczęśliwa. Wiele kobiet ceni ją za otwartość i motywację, jaką obdarza czytelniczki. Konto blogerki obserwuje na Instagramie 2 miliony osób.
Moje ciało – moja sprawa
Influencerka napisała ostatnio, że ciało kobiety, która jest matką, "rozchodzi się". Mowa oczywiście o rozstępach i wiotkiej skórze, jaka pozostaje po porodzie. Części kobiet udaje się wrócić po ciąży do wyglądu sprzed posiadania dziecka. Wiele z nich ma jednak pofałdowany brzuch i nadmiar skóry. To jest biologia. Nie można do końca przewidzieć, czy i w jakim czasie odzyskamy dawny wygląd.
Promowane w sieci wizerunki idealnych kobiet z dzieckiem na ramieniu nie pomagają innym wrócić do pełni sił fizycznych i psychicznych po porodzie. Może pojawiać się uczucie rezygnacji i frustracja.
Zobacz także
Walczyła o szczupłą sylwetkę
Sarah opowiedziała w sieci o swojej drodze do idealnej sylwetki. Wiele miesięcy katowała się dietami, aby schudnąć i osiągnąć wymarzoną wagę. Kiedy w końcu jej się udało, była poirytowana, bo aby utrzymać wspaniale wyglądające ciało, musiała zrezygnować ze wszystkich produktów, które lubiła jeść.
W końcu doszła do wniosku, że przestanie się męczyć. Zaakceptowała siebie i postanowiła motywować innych, więc założyła konto na Instagramie, w którym promuje ciałopozytywność. Jej profil ma już ponad 2 mln followersów. Wiele kobiet utożsamia się z Sarah i przesyła jej swoje zdjęcia, również nago. Na fotografiach jest nieperfekcyjny brzuch, cellulit, fałdki i rozstępy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!