Blisko ludziPokazała zdjęcia z czasu, gdy miała anoreksję. Internauci orzekli, że to oszustwo

Pokazała zdjęcia z czasu, gdy miała anoreksję. Internauci orzekli, że to oszustwo

Dwudziestoletnia Chiara pochwaliła się na Intagramie zdjęciami swojej metamorfozy. Na jednym widzimy ją skrajnie wychudzoną i bladą, na kolejnym – ważącą dwa razy więcej i zdrową. Internauci jednak nie wierzą w to, że dziewczyna chorowała na anoreksję. Zarzucają jej, że zdjęcia są edytowane, a ona sama szuka rozgłosu.

Pokazała zdjęcia z czasu, gdy miała anoreksję. Internauci orzekli, że to oszustwo
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Lidia Pustelnik

24.10.2017 14:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Po lewej widzicie zdjęcie, na którym mam 16 lat. Miałam słabe ciało, tylko 1 proc. tłuszczu. Po prawej jestem o 4 lata starsza, ważę ponad dwa razy więcej i jestem całkowicie zdrowa – pisze na Instagramie Chiara Schober. Dziewczyna jest załamana i wściekła, ponieważ ludzie zamiast pogratulować jej zwycięstwa nad poważną chorobą, zarzucili jej oszustwo.

Internauci zarzucili jej między innymi to, że zdjęcia wyglądają tak, jakby były na nich dwie różne osoby. – Oczywiście, że teraz wyglądam inaczej. Czego spodziewacie się po kimś, kto był bliski śmierci? Moja historia jest prawdziwa i jestem zmęczona bronieniem się przed tymi atakami – odpowiedziała im Chiara.

Dziewczyna jest naprawdę rozgoryczona. – Już i tak żałuję swojej przeszłości. Nie potrzebuję, żeby dziś ludzie mówili mi, że to wszystko wymyśliłam, bo zależy mi na sławie – pisze. Chiara opowiada, że podzieliła się swoją historią, ponieważ chciałaby dać nadzieję osobom zmagającym się z anoreksją. Chciałaby też, by społeczeństwo było bardziej świadome istnienia tej choroby i jest to sprawa "o wiele bardziej pilna, niż sądziła".

– Anoreksja ma najwyższy odsetek śmiertelności wśród chorób psychicznych. To prawdziwa choroba. I jest straszna. Nigdy nie zrozumie jej ktoś, kto jej nie przeszedł. Wychodzenie z choroby jest trudne i długotrwałe. Mnie zajęło 4 lata, w tym jedno w szpitalu, zanim przybrałam na wadze i wyzdrowiałam psychicznie – tłumaczy Chiara.

Pochodząca z Lichtensteinu dwudziestolatka apeluje do hejterów, by przestali zarzucać jej kłamstwo, bo to obraża ją, jej rodzinę, która tyle wycierpiała, oraz przyjaciół, którzy nie byli w stanie jej pomóc.

Tymczasem internauci żywo zareagowali na jej post. Wielu zaczęło dodawać jej otuchy i zachęcać, by nadal dzieliła się swoją historią, wspierając chorych na anoreksję. Odezwały się również osoby cierpiące na tę chorobę. – Już dochodzę do siebie i kiedy widzę, że ktoś miał odwagę podzielić się swoimi doświadczeniami, czuję się szczęśliwa. Tak trudno jest opowiedzieć o tym wszystkim, dziękuję ci – napisała jedna z anorektyczek. – Byłam w twojej skórze. Wyglądasz wspaniale. Oby tak dalej – dodała inna.

Anoreksja jest chorobą, która dotyka głównie kobiety i najczęściej pojawia się w okresie dojrzewania, choć rośnie również liczba chorych powyżej 40. roku życia. Wśród jej przyczyn wskazuje się między innymi presję społeczną, związaną z kultem szczupłej, wręcz wychudzonej sylwetki, a także potrzebę przejęcia kontroli nad swoim życiem, depresję, niskie poczucie własnej wartości czy stres wywołany złą sytuacją rodzinną. Anoreksja jest też chorobą zdecydowanie bagatelizowaną społecznie. Panuje przekonanie, że występuje niezwykle rzadko, w rzeczywistości szacuje się, że cierpi na nią co setna dziewczyna w Polsce.

Komentarze (18)