Pokłon feretronów. Kaszubska tradycja pielgrzymkowa
Pokłony feretronów odbywają się pięć razy do roku. Tradycja, która na Kaszubach jest czymś naturalnym, nie jest do końca zrozumiała w innych rejonach Polski. W sieci znaleźć można wiele parodii, w których uroczystość porównywana jest do dyskoteki.
06.06.2019 13:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Wejherowie w ciągu roku odbywa się pięć odpustów. Uroczystości mają miejsce w pierwszą niedzielę po święcie Wniebowstąpienia Pańskiego, Trójcy Przenajświętszej, Uzdrowienia Chorych, Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i Podwyższenia Krzyża Świętego. Na podobne wydarzenia można trafić również w innych częściach Kaszub, m.in. w Rumi i Luzinie. Dla osób odwiedzających region uroczystości mogą być dużym zaskoczeniem. Nie jest to bowiem zwykła msza święta.
Zobacz także
Głównym elementem odpustów jest pożegnanie pielgrzymów, nazywane inaczej czyli pokłonami feretronów. Z boku wyglądać to może jak egotyczny taniec. Delegacje parafialne, które podczas odpustu noszą krzyż, chorągiewki i feretron (przenośny obraz) w pewnym momencie wykonują charakterystyczny ukłon. Gest przez wiernych nagradzany jest zazwyczaj oklaskami. To jednak nie wszystko. Na Kaszubach organizowane są nawet mistrzostwa w pokłonów, w których trakcie poszczególne parafie walczą o zainteresowanie widzów.
Tradycja, która na Kaszubach jest czymś naturalnym, nie jest do końca zrozumiała w innych rejonach Polski. W sieci znaleźć można wiele parodii pokłonów oraz negatywnych komentarzy. Internauci porównują obrządek m.in. do wiejskich dyskotek czy tańców przy ognisku.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl