Polki nienawidzą Szumowskiej. Za te 5 rzeczy powinny ją kochać
Małgorzata Szumowska wywołuje emocje, odkąd pojawiła się w rodzimym show-biznesie. Jej filmy nigdy nie przechodzą bez echa. Poglądy również. I dziś, gdy promuje obraz "Twarz", znów dostaje po głowie – przede wszystkim od kobiet. Niesłusznie.
Ma młodszego faceta i się tego nie wstydzi
Od 2012 r. Małgorzata Szumowska jest żoną aktora Mateusza Kościukiewicza. Dzieli ich 14 lat i mimo tej znaczącej różnicy wieku, są ze sobą szczęśliwi. Kiedy po raz pierwszy pojawili się razem, komentarzom nie było końca. "Co on z nią robi?" – pytano. Dziś duet Szumowska-Kościukiewicz to marka. Reżyserka udowadnia, że w miłości wiek jest bez znaczenia.
Przyjaźni się z byłymi
Dobre relacje z byłymi partnerami to jeden z zarzutów pod adresem reżyserki. Zdaniem wielu, co gorsza, ona ich jeszcze zatrudnia. Jacek Drosio - ojciec jej syna - montował wszystkie filmy Szumowskiej. Z kolei Michał Englert jest współodpowiedzialny za ich sukces. Pracuje jako operator. Artystka mogła się od nich odciąć, ale tego nie zrobiła. Uczucia minęły, pozostały przyjaźń i szacunek.
Nie przeprasza
Szumowska tworzy kino, które nie jest łatwe w odbiorze. Na ekranie pokazała już śmierć bliskich osób ("33 sceny z życia"), seks za pieniądze ("Sponsoring") i zakazane uczucie księdza do młodego chłopaka ("W imię…"). Najnowszym dziełem "Twarz" punktuje polską zaściankowość. Na to, że sama jest "niepolska" i wręcz szczuje na rodaków, reaguje uśmiechem. Nie mówi: "Przepraszam".
Nie wdzięczy się
Szumowska jest kobieca w nieoczywisty sposób. To, że założy mini, nie robi z niej seksbomby, ale sposób, w jaki się porusza, już tak. Mogłaby korzystać z tego, że ma figurę modelki i wie, jak pozować, ale nie robi tego. Nie mizdrzy się, nie pokazuje biustu i pupy. Nawet specjalnie się nie maluje. Świadoma swoich atutów, zwyczajnie robi swoje.
Jest wolna
Mówi i robi dokładnie to, na co ma ochotę. Jeśli chce krzyknąć ze sceny, to krzyczy. Gdy przyjdzie jej ochota powiedzieć, że w Polsce jedyną rolą kobiety jest rodzenie dzieci, powie to. Nie boi się rządzić i stwierdzić, że poświęciła więcej, niż jej koledzy po fachu. Dzięki temu rozdaje karty.