"Polska Wielki Projekt". Szkoda, że bez Polek
W czwartek rozpoczęło się doroczne sztandarowe spotkanie prawicowych polityków i intelektualistów. I rodzaj męski jest tu bardzo na miejscu, bo intelektualistek najwyraźniej w "Wielkiej Polsce" brakło.
17.05.2018 | aktual.: 18.05.2018 10:24
Na oficjalnej stronie wydarzenia, można przeczytać dumne tłumaczenie idei: "Jesteśmy głęboko przekonani, że podstawową powinnością stojącą dziś przed ludźmi, którym leży na sercu dobro Polski i kolejnych pokoleń Polek i Polaków jest stworzenie silnych ram przestrzeni politycznej, umożliwiających dyskusję o sprawach najwyższej wagi".
Szkoda tylko, że w dyskusjach o "sprawach najwyższej wagi" biorą udział prawie wyłącznie mężczyźni.
Policzyłyśmy skład prelegentów, rachunek najlepiej pokazuje skalę problemu: 49 mężczyzn i tylko 4 kobiety. Wśród "zaszczyconych" Polek znalazła się senatorka Anna Maria Anders, prezeska Instytutu Wzornictwa Przemysłowego Bożena Gargas, wiceprezeska PKN Orlen S.A. Jadwiga Lesisz i lekkoatletka Maria Andrejczyk.
Ale politycy PiS-u najwyraźniej nie dostrzegają tej dysproporcji. - Kongres Polska Wielki Projekt jest bardzo otwartą inicjatywą. Kongres potrafi wojować myślą - mówił dziś w "Sygnałach dnia" premier Mateusz Morawiecki.
Wydarzenie jest organizowane po raz ósmy, w tym roku w Warszawie. Potrwa do niedzieli 20 maja.