Posadź w ogrodzie. Wieczorami sobie podziękujesz
Jest prosta w uprawie, a w dodatku zachwyca swoim bujnym kwiatostanem. Maciejka, a właściwie lewkonia letnia, od lat cieszy się niebywałą popularnością zarówno wśród amatorów, jak i profesjonalnych ogrodników. To ostatni dzwonek, aby wysiać ją w swoim ogrodzie.
Kiedy zasiać maciejkę?
Rośnie w wielu przydomowych ogrodach. Mimo że pochodzi z zachodniej części Azji, w Polsce od lat jest szalenie popularną rośliną. Aby móc cieszyć się jej pięknymi kwiatami, należy zacząć działać już teraz.
Maciejka hitem wśród ogrodników
Maciejka to jednoroczna roślina, która może osiągać ok. 30-40 cm wysokości. Zazwyczaj kwitnie jedynie raz w roku od czerwca do sierpnia, dlatego mimo wysokiej temperatury często jako jedna z nielicznych zachwyca nas swoim zapierającym dech w piersiach kwiatostanem.
Warto wiedzieć, że najpiękniej wygląda jednak dopiero po zachodzie słońca. To właśnie wtedy otwiera w pełni swoje kwiaty. Wówczas też najlepiej jest czuć jej przyjemny zapach, który ma rzeszę wielbicieli. Nie znoszą go jednak komary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak wściekłego lisa. Zaatakował ją we własnym ogródku
Co ciekawe, roślina ta idealnie sprawdzi się nie tylko w ogrodach, ale również na naszych balkonach, a nawet tarasie. Nie jest zbyt wymagająca, dzięki czemu nawet osoby, które uważają, że nie mają "ręki" do kwiatów, powinny poradzić sobie z jej uprawą.
Czytaj też: Najgorszy błąd z tulipanami. Przestaną kwitnąć
Jak uprawiać maciejkę?
Ogrodnicy już dawno wpadli na pomysł, jak nieco wydłużyć proces jej kwitnienia. Okazuje się, że wiele osób radzi, aby wysiewać jej nasiona od połowy kwietnia aż do końca czerwca. Ważne jednak, aby zachowywać między siewem dwutygodniowe odstępy.
Roślina ta najlepiej rośnie w żyznej glebie, gdzie ma dostęp do światła dziennego. Dobrze czuje się także w lekko zacienionych miejscach, jednak w tym przypadku musimy liczyć się z tym, że może nie kwitnąć już tak obficie.
Ważny jest także sposób podlewania maciejki. Najlepiej, gdy wodę nalewamy bezpośrednio na glebę. Lejąc strumień bezpośrednio na kwiaty, możemy bowiem uszkodzić jej łodygi oraz liście.
Dołącz do naszej grupy na FB - #Samodbałość. Tutaj dzielimy się najnowszymi wywiadami i historiami. Przyłącz się do naszej społeczności i zaproś swoich znajomych. Czekamy na Ciebie!
Jeśli masz ciekawostkę, zdjęcie lub filmik, śmiało przesyłaj je do nas przez dziejesie.wp.pl
