Postrzelony pies ledwo przeżył. "Szukamy sprawcy!"
Ktoś dopuścił się postrzelenia psa. Organizacja szuka zwyrodnialca, który okaleczył zwierzę.
W sobotę, 28 lipca w Borkowie nieopodal Kołbieli znaleziono psa, który był skatowany. Po wykonaniu niezbędnych badań RTG, lekarzowi weterynarii udało się ustalić, że zwierzę zostało postrzelone i to w oko. Szczęściem w tym nieszczęściu okazał się fakt, że kula, która wyleciała potylicą, nie uszkodziła mózgu na tyle, aby pies nie przeżył. Jego stan jest stabilny i znajduje się pod opieką weterynarza.
Organizacja "Ratujemy Kundelki" prosi o pomoc w znalezieniu zwyrodnialca, który dopuścił się tego skandalicznego, bezdusznego czynu.
"UWAGA! SZUKAMY SPRAWCY! MOŻE KTOŚ KOJARZY PSIAKA ALBO JEGO OPRAWCĘ? [...] Sprawa zgłoszona zostaje też na policję. Piesek jest młody, ma maksymalnie 2 lata i waży niecałe 9kg. Zapewniamy anonimowość!"
Oprócz poszukiwania sprawcy, fundacja prosi o wsparcie finansowe:
"Bardzo prosimy o wsparcie finansowe. Przed pieskiem jeszcze wiele badań, leczenie oraz hospitalizacja."
Dane, pod którymi można kontaktować się w sprawie zgłoszeń oraz przelewów, można znaleźć w wyżej zamieszczonym poście.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl