Pracowała w fabryce za granicą. Zniknęła bez śladu
Każdego roku policja odnotowuje około 19,5 tysięcy zaginięć obywateli polskich w kraju i za granicą. Na zaginionych czekają rodziny. Tak również jest w przypadku Danuty Malinowskiej. Wyjechała do pracy do Czech i nagle przestała kontaktować się z rodziną.
Kobieta pracowała w Czechach w fabryce produkującej samochody. Ostatni kontakt nawiązała z rodziną 21 stycznia. Jak podaje portal "Zaginieni przed laty" zadzwoniła do córki, następnego dnia miała iść do pracy według grafiku.
"Telefon Pani Danuty jest wyłączony, nie loguje się na mediach społecznościowych. Do tej pory kobieta starała się dawać o sobie znać nawet w sytuacji, gdy zepsuł się jej telefon - pożyczając telefon od kogoś" – informuje serwis.
Zaginęła Danuta Malinowska
Kobieta ma 48 lat, ma 160 cm wzrostu i jest szczupłej budowy – informuje Komenda Miejska Policji w Łodzi i prosi o pomoc w jej odnalezieniu. Danuta Malinowska ma niebieskie oczy i pełne uzębienie. Jej znakiem szczególnym jest kolorowy tatuaż w kształcie róży, na lewym ramieniu.
"Wszelkie informacje mogące mieć znaczenie w odnalezieniu kobietyj bądź pomocne w ustaleniu jej miejsca pobytu prosimy kierować do Wydziału Kryminalnego I KP KMP w Łodzi. Telefon całodobowy 47841-14-01 Dyżurny I KP KMP w Łodzi, w godz. 08:00-16:00 tel. 47841 4880, 47841 1485, lub nr alarmowy 112" - informuje Komenda Miejska Policji w Łodzi.
