7 września Elżbieta Romanowska oficjalnie zadebiutuje na ekranach w roli prowadzącej program "Nasz nowy dom". Tuż przed tym architektka, Martyna Kupczyk, oceniła ich dotychczasową współpracę. Powiedziała wprost: "Żałuję".
Emocje związane ze zmianami w programie "Nasz nowy dom" wydają się nie mieć końca. Katarzyna Dowbor, która przez dziesięć lat pełniła rolę prowadzącej show, kilka tygodni temu została zwolniona i zastąpiona Elżbietą Romanowską, aktorką znaną m.in. z "Rancza". Romanowska, choć ma już za sobą dwa remonty, na ekranach zadebiutuje oficjalnie 7 września. Architektka Martyna Kupczyk wypowiedziała się na temat ich wspólnej pracy.
Prawda na temat współpracy z Romanowską
Martyna Kupczyk jest doskonale znana widzom programu "Nasz nowy dom", w którym pojawia się od wielu lat. Od samego początku pracowała jednak na budowie z byłą prowadzącą, Katarzyną Dowbor. Jak więc ocenia współpracę z Elżbietą Romanowską?
"Ela jest fantastyczna. W sumie to żałuję, że dopiero dwa remonty za nami, bo najchętniej bym już wyremontowała cztery domy, bo naprawdę z Elą pracuje mi się bardzo dobrze, złapałyśmy to flow. Niech ta energia jej nie opuszcza, bo ma jej w sobie bardzo dużo i to się czuje i jest bardzo pozytywna atmosfera. Ela złapała natychmiastowy kontakt z ekipą realizacyjną, z ekipą budowlaną, ale też świetny kontakt łapie z rodzinami, więc... witamy na pokładzie, Ela!" - powiedziała Martyna Kupczyk.
Zobacz także: Ela Romanowska: Też kiedyś mnie zwolniono i zastąpiono
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie chce być drugą Katarzyną Dowbor
Elżbieta Romanowska nie ukrywała emocji związanych z nową rolą. W rozmowie z Pomponikiem oświadczyła jednak, że nie chce być drugą Katarzyną Dowbor.
- Przeraża mnie to, że wchodzę w projekt, który jest kultowy, który tworzyła wspaniała ekipa. Teraz chodzę jako ktoś nowy w dobrze działającą machinę. Muszę jakoś wejść i nie tylko zacząć działać, jak jeden z trybików, ale też dodać coś od siebie - mówiła.
- To, co stworzyła Kasia Dowbor było znakomite. Sama jestem ogromną fanką programu i Kasi od lat. O wchodzeniu w czyjekolwiek buty nie ma absolutnie mowy. Tak samo, jak nie używałabym słowa, że miałabym kogoś zastępować. Absolutnie to na tej zasadzie nie działa. Powierzono mi zadanie, którego się podjęłam - oznajmiła Romanowska w wywiadzie.
Interesuje Cię życie celebrytów? Wypełnij ANKIETĘ.
Zobacz także: Romanowska przerażona. Wyjawiła, co usłyszała od ekipy
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
