Prawdziwa Roszpunka istnieje! Kobieta zdradza, jak pielęgnuje włosy o długości 163 cm
Nie jest zamknięta w wysokiej wieży, a po jej warkoczu nie musi wspinać się książę. Jednak Andrea Colson z Mikronezji ma włosy, których nie powstydziłaby się Roszpunka ze słynnej baśni braci Grimm. Kobieta chwali się wspaniałymi falami do samych stóp i zdradza, jak je pielęgnuje.
Nieprzypadkowo Andrea jest porównywana do Roszpunki – 33-latka sama przyznaje, że zainspirowała ją bajka "Zaplątani" Disneya na motywach baśni o długowłosej piękności. Po jej obejrzeniu kobieta zdecydowała, że przestanie obcinać swoje włosy. Teraz sięgają jej już do kostek.
Andrea, która urodziła się w Stanach Zjednoczonych i do Mikronezji trafiła w ramach chrześcijańskich misji, zdradziła "Daily Mail" jak na co dzień dba o swoją spektakularną fryzurę. Dwa razy w tygodniu nakłada na całą ich długość olej kokosowy i czeka godzinę, zanim go spłucze.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Do mycia "Roszpunka" używa zwykłego szamponu, a potem obowiązkowo nakłada na same końce włosów odżywkę. Co więcej, myjąc włosy używa tylko zimnej wody i bardzo dba o to, żeby w żaden inny sposób "nie podgrzewać" włosów. Suszarki czy prostownicy do włosów zdarza się jej używać zaledwie kilka razy w roku.
_– Myślę, że gorąca temperatura wysusza włosy – _mówi Andrea.
_– Zastanawiam się też, czy życie na wyspie nie sprawiło, że wyglądają jeszcze lepiej, ponieważ mogę myć je w deszczówce – _opowiada. Andrea ma jeszcze jeden sposób na utrzymanie włosów w doskonałej kondycji. _– Odkryłam, że pomaga im masło orzechowe. Kiedy go nie jem, moje włosy wyglądają znacznie gorzej – _przyznaje.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Co jakiś czas kobieta podcina też same końcówki włosów, żeby zapobiec ich rozdwajaniu się. Nie trzyma się żadnego grafiku, po prostu bierze za nożyczki, kiedy zauważa, że włosy przestają wyglądać pięknie i zdrowo. Andrea przyznaje też, że jest to wymagająca fryzura – zaplecenie włosów w warkocz zajmuje jej pół godziny.
Andrea od dziecka słyszała komplementy na temat swoich loków. Zawsze preferowała długie włosy, jako nastolatka miała już takie do kolan. – Ludzie zawsze zadają mi to samo pytanie: czy są prawdziwe? – śmieje się. Andrea przyznaje, że reakcje zawsze są pozytywne. W końcu zobaczyć na ulicy kogoś przypominającego postać z bajki - to jest coś.