Ryzyko śmierci niższe nawet o 25 proc. Zaskakujące działanie kawy
O tym, że siedzący tryb życia jest niezdrowy, wiadomo nie od dziś. Wielogodzinne siedzenie przy biurku, w samochodzie czy przed telewizorem prowadzi do wielu schorzeń. Teraz naukowcy dowiedli, że osoby, które dużo siedzą, ale piją kawę, rzadziej chorują.
Naukowcy radzą - lepiej siedzieć z kawą niż bez niej
Według Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem brak aktywności fizycznej i siedzący tryb życia zwiększają ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów, takich jak rak jelita grubego, piersi, endometrium i przełyku. Oprócz tego osoby dłużej siedzące mogą nabawić się cukrzycy typu 2 lub chorób układu krążenia. To zwiększone ryzyko jest niezależne od predyspozycji genetycznych, nadwagi czy otyłości.
Naukowcy zauważyli też, że 10 godzin siedzenia w ciągu dnia, prowadzi do większego rozwoju demencji. Regularne krótkie przerwy na aktywność fizyczną, np. trzy minuty co pół godziny, mogą przeciwdziałać negatywnym skutkom długotrwałego siedzenia. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", naukowcy z Uniwersytetu Soochow w Chinach, postanowili sprawdzić, czy istnieje jeszcze prostszy sposób na złagodzenie tych efektów. Odkryli, że picie kawy przynosi pozytywne skutki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kawa a choroby wątroby. Zaskakujące odkrycie brytyjskich naukowców
Picie kawy a siedzący tryb życia
"The Washington Post" porozmawiał z autorem badań - Huimin Zhou. Naukowiec zwrócił uwagę, że osoby, które dużo siedzą, ale piją kawę, mają o prawie jedną czwartą niższe ryzyko zgonu w porównaniu z osobami prowadzącymi siedzący tryb życia, które nie spożywają kawy. Badania zostały przeprowadzone wśród mieszkańców USA.
Badanie opublikowane w czasopiśmie "BMC Public Health" wykazało, że osoby, które spędzają w pozycji siedzącej ponad sześć godzin dziennie i nie piją kawy, są o 58 proc. bardziej narażone na zgon z dowolnej przyczyny w porównaniu z osobami, które piją kawę i siedzą krócej niż sześć godzin dziennie.
Oczywiście spożywanie kawy powinno mieć swoje granice. Wypicie do czterech filiżanek czarnego napoju powoduje mniejsze ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2, choroby Parkinsona i chorób serca. W ujęciu statystycznym oznacza to, że osoby pijące kawę mogą wydłużyć swoje życie nawet o jedną trzecią w porównaniu z osobami niepijącymi kawy.
Picie kawy to nie wszystko
Chociaż kawa jest przedmiotem ciągłych badań, to dokładny mechanizm jej działania nadal pozostaje zagadką. Zawiera ona wiele substancji aktywnych, które wzajemnie na siebie wpływają, przez co trudno jest jednoznacznie określić, który składnik odpowiada za jej potencjalne działanie ochronne.
Naukowcy często wskazują na przeciwutleniacze zawarte w kawie, które mogą neutralizować szkodliwe wolne rodniki, odpowiedzialne za uszkodzenia komórek, przyspieszone starzenie się organizmu i rozwój chorób.
Oczywiście picie kawy nie wystarczy, aby pozytywnie wpłynąć na swój organizm. Warto pamiętać o regularnej aktywności i robić przerwy w trakcie pracy siedzącej. Spacer, rozciąganie i ćwiczenia fizyczne pomagają otrzymać dobrą formę i przyczyniają się do lepszego zdrowia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
