Prowokatorka. Magdalena Frąckowiak znowu wypina gołą pupę
Na co dzień modelki muszą się borykać ze złośliwymi komentarzami na temat ich chudości. Magdalena Frąckowiak postanowiła przełamać stereotyp i pokazała pupę, która wbrew komentarzom nie jest płaska jak deska.
Modelka od jakiegoś czasu publikuje w mediach społecznościowych gorące zdjęcia w sexy stylizacjach. Po raz kolejny przesunęła granicę i udostępniła na Instagramie zdjęcie z pokazu mody, na którym widnieje jej goła pupa.
Magda stanęła do zdjęcia w wyzywającej pozie. Odziana jest jedynie w czarno-srebną bluzkę od Philippa Pleina, kontrowersyjne kozaki oraz stringi.
Fani zwrócili uwagę na kształt pośladków Aniołka Victoria's Secret. Opinie są podzielone. Jedna z użytkowniczek Instagrama napisała: "Mimo wszystko nie są to pośladki, które ćwiczą, z całą sympatią dla Magdaleny", kolejna osoba stanęła w obronie modelki: "To jest według Ciebie płaski? A jaki jest idealny, w stylu Kim? Jeju, ona ma śliczną budowę, bardzo zadbane ciało i cerę przede wszystkim. Można się pogubić w tym świecie 'kanonów', gdzie niestety okazuje się, że sztuczne piękno jest rzeczywiście 'w cenie'. A naturalność coraz bardziej staje się mniej atrakcyjna".
Modelka od pewnego czasu lubi prowokować. Na Instagramie zaczęła nagrywać wideo ze słowem przewodnim "bitch". Następnie wpadła na pomysł, aby kontrowersyjne cytaty z filmików przenieść na t-shirty. Na jej profilu widzimy również perwersyjne zdjęcia, na których prezentuje się odziana jedynie w rajstopy albo bieliznę, przybierając do tego wyuzdane pozy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl