"Przeraża mnie, co dzieje się w naszym kraju". Kamila Szczawińska o tym, dlaczego nie mieszka w Polsce
Kamila Szczawińska w czerwcu urodziła trzecie dziecko. Razem z całą rodziną mieszka obecnie w Berlinie. Teraz w poście na Instagramie modelka wyjaśniła, dlaczego wyprowadziła się z Polski.
08.11.2021 09:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kamila Szczawińska ma troje dzieci, z którymi mieszka w Berlinie. Najmłodsze z nich ma obecnie pięć miesięcy. Modelka chętnie dzieli się życiem rodzinnym w mediach społecznościowych. Na Instagramie bardzo często publikuje zdjęcia ze swoim pociechami. Teraz jako młoda mama postanowiła podzielić się spostrzeżeniami na temat aktualnej sytuacji w Polsce. W najnowszym poście wspomniała czasy, kiedy chętnie wracała do ojczyzny.
Szczawińska kiedyś z chęcią wracała do Polski
"Pamiętam jak mieszkając za granicą – w Nowym Jorku, Mediolanie, Paryżu, Londynie potrafiłam w piątek wsiąść w samolot, żeby chociaż na jedną noc przylecieć do Polski. Tłukłam się na lotnisko, potem spędzałam godziny w samolocie, żeby się przespać we własnym domu i w niedzielę znowu wracać. Pamiętam, jak dumnie odpowiadałam na castingach, że jestem z Polski. Ludzie chwalili nasz kraj, że jest taki otwarty, piękny i bardzo szybko się rozwija" – napisała na Instagramie Kamila Szczawińska.
Kamila Szczawińska woli wychowywać swoje dzieci w Niemczech
Modelka wyznała, że obecnie nie wraca już tak chętnie do Polski, a mieszkanie w Niemczech daje jej i jej dzieciom poczucie bezpieczeństwa.
"Dzisiaj już nikt tak optymistycznie nie reaguje, a ja sama już nie rzucam wszystkiego i nie wracam tak ochoczo, bo przeraża mnie, co się dzieje w naszym kraju. Na razie mieszkamy w Berlinie – tak blisko Polski, a jednak tak daleko. Tolerancja, przyzwolenie na inność i możliwość podejmowania zgodnych z naszym sumieniem decyzji, powoduje, że czujemy się bezpiecznie i cieszę się, że moje dzieci mogą dorastać w takiej atmosferze" – stwierdziła Szczawińska.
Kamila Szczawińska opatrzyła post hasztagiem #anijednejwięcej, które jest hasłem protestów związanych ze śmiercią 30-letniej Izabeli spowodowaną zaostrzonym prawem aborcyjnym.
Pod postem modelki pojawiło się wiele głosów kobiet, które identyfikują się z jej sytuacją i odczuciami. "Dokładnie wiem, co czujesz i mam tak samo", "Smutna prawda", "Jestem tego samego zdania. Co się stało z naszym krajem?" – pisali w sekcji komentarzy użytkownicy Instagrama.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl