Doświadczyła perimenopauzy. Nie wiedziała, że tak się objawia
"Przeżyłam niepokój, wstyd, dezorientację, panikę" - mówiła Naomi Watts, która w wieku 36 lat dowiedziała się, że przechodzi perimenopauzę. Bała się, że jej marzenie o byciu mamą pryśnie. 28 września 2024 roku aktorka skończyła 56 lat.
28.09.2024 | aktual.: 28.09.2024 11:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naomi Watts, brytyjska aktorka i producentka filmowa, znana z fenomenalnych ról w takich filmach jak "21 gramów" oraz "Niemożliwe" 28 września świętuje swoje 56. urodziny. Kobieta jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Droga do macierzyństwa była jednak skomplikowana. 20 lat wcześniej aktorka dowiedziała się, że ma perimenopauzę.
Diagnoza ją przeraziła
Dla Watts ten czas okazał się przełomowy, ale również trudny, zwłaszcza że był to okres, w którym zaczynała myśleć o założeniu rodziny. Gdy usłyszała, że w wieku 36 lat ma perimenopauzę, czyli okres poprzedzający menopauzę, w którym kobiety zaczynają doświadczać gwałtownych zmian hormonalnych, była w szoku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mierzyła się z takimi dolegliwościami jak uderzenia gorąca, nocne poty, bezsenność czy nieregularne miesiączki. Wtedy jeszcze nie wiedziała, co za tym stoi. Dla aktorki ten czas przyniósł wiele niepokoju, dezorientacji i wstydu, szczególnie z uwagi na fakt, że planowała wkrótce zostać mamą.
W rozmowie z mediami przyznała, że gdy zaczęła starania o dziecko i po raz pierwszy usłyszała termin "perimenopauza", wpadła w panikę. Nie była gotowa na rozstanie z marzeniem o macierzyństwie.
"W wieku 36 lat doświadczyłam perimenopauzy. Nie znałam tego słowa wcześniej, usłyszałam o nim dopiero wtedy, gdy zaczęłam starać się o dziecko. Wpadłam w całkowitą panikę, czułam się bardzo samotnie […]. Badania krwi wskazywały, że jestem blisko menopauzy, więc wariowałam" – mówiła Naomi Watts.
Oswoić tabu
Na szczęście udało się. Po dwóch latach prób, naturalnie zaszła w ciążę.
"Przeżyłam niepokój, wstyd, dezorientację, panikę, ale udało mi się naturalnie zajść w ciążę po dwóch latach próbowania i poprawiania mojego stanu zdrowia za pomocą różnych alternatyw, ponieważ nie byłam kandydatką do zapłodnienia in vitro" – powiedziała.
Rok później na świat przyszedł jej drugi syn. Niestety zauważyła, że temat przedwczesnej menopauzy to tabu.
"Po drugim dziecku zmagałam się z nocnymi potami, uderzeniami gorąca i pomyślałam, że to straszne. Próbowałam mówić o tym moim przyjaciołom, ale spotykałam się tylko z nerwowym śmiechem i wzruszeniem ramion. Pomyślałam wtedy, że lepiej będzie, gdy będę milczeć".
Watts, mimo trudności, zdecydowała się mówić o swoich doświadczeniach publicznie. Postanowiła stworzyć projekty, które będą mogły pomóc innym kobietom zmagającym się z perimenopauzą oraz menopauzą.
"Zaczęłam pozwalać moim pomysłom wypłynąć i powiedziałam do siebie: Dobra, jesteś po pięćdziesiątce, nie musisz już czuć tego wstydu. Teraz możesz powiedzieć, że przeszłaś już przez najgorszą część" – mówiła Watts.