Przyciąga kleszcze niczym magnes. Nie używaj przed spacerem

Przyciąga kleszcze niczym magnes. Nie używaj przed spacerem

Ugryzienie przez kleszcza może mieć groźne konsekwencje
Ugryzienie przez kleszcza może mieć groźne konsekwencje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
19.04.2023 15:46

Wiosna i lato to czas, w którym jesteśmy szczególnie narażeni na ugryzienie przez kleszcze. A co za tym idzie, również na zarażenie się odkleszczową chorobą. Poza zastosowaniem środków ochronnych, warto unikać produktów, które przyciągają te pajęczaki. Niektórych z nich używamy codziennie.

Wyglądają niepozornie i mogłoby się zdawać, że nie są w stanie zrobić człowiekowi krzywdy. Prawda jest jednak zgoła inna. Ugryzienie kleszcza może wywołać zarówno u człowieka, jak i zwierzęcia, choroby, takie jak babejszoza, borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Każda z wymienionych chorób jest niebezpieczna dla zdrowia i życia. A mało kto wie, że czasem to my sami przyciągamy kleszcze. W jaki sposób?

Nie stosuj tego przed wyjściem na spacer

Kleszcze, zanim zaatakują, zwykle przemieszczają się po ubraniu w poszukiwaniu miejsca, w które mogłyby się wbić. Dlatego też, zanim przyjdą upały, warto nosić bluzy z długim rękawem i spodnie z długimi nogawkami, by uchronić się przed ugryzieniem. Niestety, często to nie wystarczy. Duża część osób tuż przed wyjściem z domu używa czegoś, do czego kleszcze lgną niczym ćma do światła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tym "czymś" są perfumy i dezodoranty. Kleszcze uwielbiają słodkie zapachy, dlatego też kiedy wyczują zapach perfum czy dezodorantu, natychmiast go namierzają i przemieszczają się w jego stronę. Niestety, to tylko ułatwia im zlokalizowanie "ofiary". Jeśli boisz się kleszczy i chcesz za wszelką cenę uniknąć ugryzienia, zrezygnuj z tych kosmetyków przed wyjściem na spacer.

Jest też druga strona medalu. Choć kleszcze uwielbiają słodkie zapachy, to nie znoszą aromatu lawendy czy goździków. Pajęczaki trzymają się od nich z daleka. Dobrym pomysłem jest posmarowanie się niewielką ilością olejku eterycznego z wymienionych roślin. Nie należy nakładać go jednak bezpośrednio na skórę, bowiem może wywołać on reakcję alergiczną. Wystarczy zmieszać kilka kropel z wybranym przez siebie olejkiem, np. ze słodkich migdałów albo jojoba. Warto zastosować go na nieokrytych miejscach, np. kostkach.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl