Wielu z nas z niecierpliwością czeka na zimę, kiedy ruszą narciarskie stoki i będzie można oddać się szusowaniu. Mamy jeszcze czas, by się do tego przygotować. W jaki sposób? Dbając o ścięgna i więzadła!
Wzmacnianie ciała przed zimowymi aktywnościami
Polacy pokochali zimowe sporty. Całymi rodzinami spędzamy godziny na stokach i lodowiskach, których przybywa z roku na rok. To pozytywny trend, bo to nie tylko ciekawe formy aktywności, ale też doskonały trening aerobowy całego ciała.
Szusowanie, snowbord i łyżwiarstwo poprawiają koordynację ruchową i usprawniają układ krążenia (a dobrze pracujące serce to mniejsze ryzyko zawału i miażdżycy). Wzmocnieniu ulegają też wszystkie mięśnie, zwłaszcza nóg i pośladków.
W czasie zimowych szaleństw łatwo też o redukcję tkanki tłuszczowej. Regularna jazda na nartach lub łyżwach w zimowe dni zastąpi żmudny trening na siłowni. To solidna dawka endorfin i wzmożona produkcja serotoniny, hormonu szczęścia. To świetna propozycja na urlop, w czasie którego istotne jest odcięcie się od stresu dnia codziennego.
Niezależnie jednak od tego, który z zimowych sportów jest twoim ulubionym, potrzebujesz przygotować swoje ciało do wysiłku. O kontuzję łatwo, kiedy cały rok relaksujemy się przed telewizorem, a zimą postanawiamy oddać się sportowemu szaleństwu.
Nieprzygotowany do wysiłku organizm łatwo może ulec wypadkowi. I nie mówimy tu wcale o ekstremalnych zdarzeniach, choć i te się zdarzają, bo wypoczynek skutecznie popsują też kontuzje takie jak uszkodzenia więzadeł i stawów, naderwanie ścięgien i uszkodzenia chrząstki stawowej.
Każde z nich jest bolesne, dokuczliwe i frustrujące. Do tego sprawia, że zamiast cieszyć się z zimowych aktywności, zmagamy się z bólem, co na pewno nie jest dobrym przepisem na urlop.
Jak przygotować ciało do zimowych aktywności?
By temu zapobiec, sport uprawiajmy regularnie. Wystarczą trzy umiarkowane treningi w tygodniu, by utrzymać formę i zmniejszyć ryzyko kontuzji. To pozwoli wzmocnić układ kostny i mięśnie, które stabilizują stawy, ale też poprawi się ukrwienie tkanek.
Aktywność fizyczna pozwala też dbać o szczupłą sylwetkę, co jest bardzo ważne, gdyż każdy nadprogramowy kilogram negatywnie wpływa na kondycję ścięgien, które utworzone przez tkankę łączną, są przedłużeniem mięśnia. Ich zadaniem jest przenoszenie siły skurczu mięśniowego na elementy kostne szkieletu. Na co dzień o nich nie pamiętamy, ale to właśnie dzięki nim możliwy jest ruch stawów, a my możemy się przemieszczać.
Sam ruch to jednak za mało. Potrzeba też solidnego wsparcia organizmu od środka, by dostarczyć mu składniki, które są obecne w tkance łącznej włóknistej ścięgien i więzadeł, co nie tylko je wzmocni, ale też – w razie potrzeby – przyspieszy proces ich regeneracji.
Znajdziemy je w składzie Cignon Shots, który zawiera nie tylko kolagen, ale również kwas hialuronowy, miedź i cynk. Preparat zapobiega ewentualnym urazom mechanicznym ścięgien, przyspiesza też proces rehabilitacji (np. związanej z odbudową naderwanego ścięgna), poprawia funkcjonalność ścięgien i więzadeł po zabiegach chirurgicznych.
Obecny w Cignon Shots kolagen poprawia funkcjonowanie i nawilżenie ścięgien, zwiększa też ich elastyczność. Cynk wspiera syntezę białka, bierze też udział w podziałach komórkowych, które zachodzą podczas regenerowania się stanów zapalnych ścięgien. Miedź z kolei odpowiada za utrzymanie prawidłowego stanu tkanki łącznej. Preparat ma w swoim składzie również wyciąg z korzenia ostryżu długiego, który działa przeciwzapalnie oraz przeciwutleniająco.
A wszystko to zamknięte jest w niewielkiej fiolce do wypicia na raz bez konieczności popijania. To suplement diety idealny do spożycia bezpośrednio przed lub po treningu. Mogą po niego sięgać dorośli i dzieci od 3. roku życia. Stanowi element profilaktyki kontuzji, stąd warto zacząć go suplementować przed rozpoczęciem sezonu narciarskiego. Jest ku temu dobra okazja: w sklepie internetowym zdrowievalentis.pl kupisz go z rabatem -15 proc. (przy zamówieniu trzeba wpisać kod rabatowy: WP15).
Ćwiczenia dla zdrowia ścięgien i więzadeł
Szalenie ważna jest też rozgrzewka. Gdy o niej zapominamy, ryzyko kontuzji znacząco wzrasta. Nie bagatelizujmy jej więc i wykonajmy kilka prostych ćwiczeń. Idealne będą:
- wykroki,
- wymachy nóg w tył (wbijamy kije narciarskie w śnieg, opieramy się na nich i wymachujemy nogą w tył, a przy powrocie energicznie podciągamy kolano jak najbliżej brody),
- krążenie kolan,
- krążenie biodrami,
- wymachy nóg w bok (analogicznie jak w przypadku wymachów nóg w tył),
- skręty ramion do przodu i do tyłu,
- podskoki i pajacyki.
Pierwsze minuty zimowej aktywności powinny być spokojne, by ścięgna, mięśnie i stawy odpowiednio się rozgrzały, a ciało złapało balans. Pamiętajmy też o odpowiednio dobranych butach narciarskich lub łyżwach, stroju (zimą doskonale sprawdza się bielizna termoaktywna) oraz kasku.
Zimowe sporty to doskonała forma aktywności dla każdego. Oddawać się im lubią dorośli i dzieci, co sprawia, że możemy aktywnie spędzać czas całą rodziną. By nic nie zakłóciło dobrej zabawy już dziś zadbajmy o nasze ścięgna i więzadła. Wzmocnienie ich to gwarancja zdrowia i aktywnej rozrywki bez ryzyka kontuzji.
Suplement diety. Zawiera składniki, które wspomagają funkcje organizmu poprzez uzupełnienie normalnej diety. Nie ma właściwości leczniczych.
