Racewicz skradła show na gali. Swoją kreacją rozbiła bank
Jej sukienka przypominała dzieło sztuki. W takiej kreacji mogłaby dumnie przejść po czerwonym dywanie na gali Oscarów. Tylko spójrz na te detale – fason syreny, dekolt, bransoletę i odsłonięte ramiona.
Na gali charytatywnej "Cała Polska Czyta Dzieciom", która odbyła się w sobotę 2 grudnia, dominowała czerń. Wśród gwiazd pojawiła się m.in.. Katarzyna Sokołowska, Ewa Minge, Ewa Kuklińska i Magdalena Zawadzka, które oddały ukłon ponadczasowej elegancji. Ale to Joanna Racewicz olśniła wszystkich w spektakularnej sukni i przyćmiła koleżanki - nawet ekspertki mody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Pokazali, jak wyglądała 20 lat temu. Szybko zareagowała
Czas na welur
Grudzień to miesiąc, w którym welurowe i aksamitne sukienki wiodą prym na salonach. Bogaty i efektowny materiał z charakterystycznym meszkiem i połyskiem, pozwala celebrować wyjątkowe chwile w najlepszym stylu.
Sukienki welurowe świetnie łączą się z epokowym trendem i misternymi detalami, modą w stylu New Look Dior, ale umiejętnie flirtują także z motywem bieliźnianym. Co więcej, pozwalają garniturom zerwać z biurowym dress codem i brylować wieczorową porą.
Kunszt krawiecki widać gołym okiem
Ale Joanna Racewicz pokazała nam jeszcze inną odsłonę welurowej sukienki. Długiej i posągowej, ale z nowoczesnym akcentem w postaci nieszablonowo uformowanej góry.
Dekolt sukienki wieńczyła przeskalowana i nieregularna konstrukcja. Pomysłowy i nietuzinkowy element sprawił, że klasyczna suknia w uniwersalnym kolorze nabrała temperamentu i przebojowości. Nie mówiąc już o współczesnym wydźwięku, którego wcale nie tak łatwo zapewnić welurowym kreacjom.
Dodatki zdały egzamin celująco
Racewicz umiejętnie dobrała także dodatki. Cekinowa i niewielka torebka, trzymana w dłoni, posiadała luźną formę, co wygląda bardzo korzystnie w towarzystwie wieczorowych sukienek. Kwiecisty choker, którym panie zazwyczaj okalają szyję lub doczepiają do ubrania w formie broszki – tym razem zdobił nadgarstek dziennikarki. "Wisienką na torcie" były kolczyki w iście królewskim stylu.
Musimy przyznać, że Joanna Racewicz zdecydowanie się wyróżniała. Spójrzcie tylko, jak prezentowały się inne panie, które również postawiły na czerń.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl