Wydał oświadczenie. Ma dość obrażania żony
Rafał Brzoska za pośrednictwem platformy LinkedIn zapowiedział walkę z koncernem Meta. Szef firmy InPost i jego żona Omenaa Mensah padli ofiarami deepfaków, które spowodowały, że biznesmen powiedział "dość".
Rozwój sztucznej inteligencji powoduje, że wiele osób obawia się o swoją pracę oraz przyszłość. Dla innych wykorzystanie AI to dobra zabawa, np. tworzenie kreatywnych obrazów, a dla jeszcze innych - sposób na wyłudzanie pieniędzy.
Od pewnego czasu w sieci pojawiają się wpisy oraz reklamy, które powstały dzięki technologii "deepfake", która polega na tworzeniu nagrań audio lub wideo z wykorzystaniem wizerunków sławnych osób. W internecie można znaleźć również strony łudząco przypominające portale z artykułami dziennikarskimi. Właśnie na takich stronach pojawiła się fałszywa informacja o przestępstwie, jakiego miał się dopuścić szef firmy InPost.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Brzoska wściekły na koncern Meta
Za pośrednictwem platformy LinkedIn Rafał Brzoska opowiedział, że wraz z żoną padli ofiarami nieprawdziwych informacji. W sponsorowanych reklamach na Facebooku oraz Instagramie pojawiły się wpisy dotyczące rzekomego pobicia Mensah, którego miał dopuścić się jej ukochany.
"(...) dziś ze sponsorowanych (opłaconych) reklam na FB i Instagramie dowiedziałem się od Was, że uśmiercono mi żonę, że ja pobiłem swoją ukochaną Omenę Mensa, a na koniec ją samą zaaresztowano. Dzwonicie i wysyłacie do nas linki do tych reklam deepfejków i pytacie, czy ‘u nas wszystko ok?’ " - napisał Rafał Brzoska.
Szef firmy InPost zaznaczył we wpisie, że nie ma wątpliwości, że komuś zależy na zniszczeniu dobrego wizerunku jego i jego żony.
"(...)komuś przeszkadza nasz wielki europejski sukces filantropijny naszego wydarzenia charytatywnego Grand Charity Auction Top Charity, którą wspólnie z polskimi przedsiębiorcami utworzyliśmy i dzięki którym pomagamy kilkudziesięciu tysiącom ludzi i to raptem w trzy lata. Komuś być może przeszkadza nasza pomoc Ukrainie i zaangażowanie w sprawy ważne dla państwa polskiego" - pisał Rafał Brzoska.
Zapowiada walkę z Metą
Biznesmen zaznaczył, że już wcześniej pojawiały się sponsorowane, fałszywe artykuły dotyczące zachęcania przez niego do inwestycji. Te treści, pomimo że były zgłaszane do Facebooka i Instagrama, nie zostały zablokowane.
- W dniu dzisiejszym wzywamy Metę, czyli amerykański koncern, który stoi za Instagramem i Facebookiem do natychmiastowego zaprzestania pobierania środków od tych, który tego typu deepfake'ów (...) wykorzystują w celu dokonania przestępstw - powiedział Brzoska.
Szef InPostu dodał, że sprawa została zgłoszona do prokuratury i zachęcił wszystkich, których dotknęły nieprawdziwe informacje, do przyłączenia się do zmasowanej akcji prawnej w sądach polskich oraz w sądach europejskich. Zaznaczył również, że w komisji w Brukseli trwają postępowania w sprawie braku reakcji zarządu Mety na treści zmodyfikowane, które dążą do wyłudzania pieniędzy.
"Nie spocznę, dopóki wielki koncern socialmediowy nie zmieni swojego podejścia do krzywdzenia ludzi i współuczestnictwa w szarganiu wizerunku osób publicznych, zasłaniając się swoim wydumanym regulaminem" - dodał w swoim oświadczeniu Rafał Brzoska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.