Blisko ludziRaport "sypialnia przyszłości". Po przebudzeniu chwytamy za telefon

Raport "sypialnia przyszłości". Po przebudzeniu chwytamy za telefon

Zamiast "dobranoc" sms, zamiast partnera poduszka - tak wyglądają priorytety Polaków w sypialni. A jeśli trendy się nie zmienią, to będzie tylko coraz gorzej. Raport "sypialnia przyszłości" przedstawia jakie czasy nadchodzą dla współczesnych domów.

Raport "sypialnia przyszłości". Po przebudzeniu chwytamy za telefon
Źródło zdjęć: © 123RF
Agata Porażka

"Inteligentna sypialnia przyszłości będzie nieustannie zmieniającym się miejscem, które będzie wiedziało, czego w danym momencie potrzebuje domownik (wyciszenia, spokoju, łagodnego światła czy romantycznej atmosfery)" - pisze Natalia Hatalska, założycielka infuture hatalska foresight institute, która odpowiada za wykonanie raportu powstałego we współpracy z Ikeą.

Nie jest zaskoczeniem, że pierwszą rzeczą, za którą chwytamy po przebudzeniu się, jest telefon. Jest to także ostatni przedmiot, z którego korzystamy przed pójściem spać. Aż 45 proc. osób w wieku 18-24 lat korzysta z komunikatorów internetowych przed snem, a 75 proc. osób w tej samej kategorii wiekowej przegląda internet.

Warto też zwrócić uwagę na to, że w sferze dotyku druga osoba znalazła się dopiero na trzecim miejscu pod względem ważności. Pierwsze zajęła poduszka, a drugie - kołdra.

"Kryzys relacji to coś, o czym się dziś sporo mówi. Samotność jest ogromnym problemem naszych czasów. Ale tak naprawdę to tylko jeden z czynników zmian mających wpływ na to, jak w przyszłości może wyglądać sypialnia. Oprócz niego równie istotne są postępująca digitalizacja życia, nadmiar bodźców, urbanizacja, zanieczyszczenie środowiska, kryzys energetyczny czy starzejące się społeczeństwo" - podkreśla Hatalska.

Masz newsa, zdjęcia lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)