Podczas jednego z ostatnich wyjść Rihanna pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała...
Rihanna przyzwyczaiła już nas do tego, że pokazuje nam więcej niż chcielibyśmy zobaczyć. Piosenkarka często zakłada kuse stroje, kusi dekoltami, wycięciami, przezroczystymi materiałami. Jest pewna siebie i swojej atrakcyjności, co podkreśla na każdym kroku.
Jednak podczas jednego z ostatnich wyjść pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała. Rihanna wybrała się do londyńskiego klubu Boujis, gdzie występował jej brat. Na tę okazję gwiazda ubrała się w bluzkę z ogromnym wycięciem z tyłu. Na ciele utrzymywało ją tylko zapięcie przy szyi. Oczywiście, wokalistka postanowiła nie zakładać tego wieczoru stanika.
Efekt? Podczas wsiadania do samochodu, kiedy nachyliła się na chwilę, odsłoniła właściwie... wszystko. Nie wyglądała na zawstydzoną, ale chyba nie planowała takiego pokazu...
Podoba wam się strój Rihanny? Uważacie, że niechcący pokazała więcej niż chciała, czy może starannie zaplanowała swoje wyjście, łącznie z tym drobnym "wypadkiem"?
(ma), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
Rihanna
Rihanna przyzwyczaiła już nas do tego, że pokazuje nam więcej niż chcielibyśmy zobaczyć. Piosenkarka często zakłada kuse stroje, kusi dekoltami, wycięciami, przezroczystymi materiałami. Jest pewna siebie i swojej atrakcyjności, co podkreśla na każdym kroku.
Jednak podczas jednego z ostatnich wyjść pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała. Rihanna wybrała się do londyńskiego klubu Boujis, gdzie występował jej brat. Na tę okazję gwiazda ubrała się w bluzkę z ogromnym wycięciem z tyłu. Na ciele utrzymywało ją tylko zapięcie przy szyi. Oczywiście, wokalistka postanowiła nie zakładać tego wieczoru stanika.
Efekt? Podczas wsiadania do samochodu, kiedy nachyliła się na chwilę, odsłoniła właściwie... wszystko. Nie wyglądała na zawstydzoną, ale chyba nie planowała takiego pokazu...
Podoba wam się strój Rihanny? Uważacie, że niechcący pokazała więcej niż chciała, czy może starannie zaplanowała swoje wyjście, łącznie z tym drobnym "wypadkiem"?
(ma), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
Rihanna
Rihanna przyzwyczaiła już nas do tego, że pokazuje nam więcej niż chcielibyśmy zobaczyć. Piosenkarka często zakłada kuse stroje, kusi dekoltami, wycięciami, przezroczystymi materiałami. Jest pewna siebie i swojej atrakcyjności, co podkreśla na każdym kroku.
Jednak podczas jednego z ostatnich wyjść pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała. Rihanna wybrała się do londyńskiego klubu Boujis, gdzie występował jej brat. Na tę okazję gwiazda ubrała się w bluzkę z ogromnym wycięciem z tyłu. Na ciele utrzymywało ją tylko zapięcie przy szyi. Oczywiście, wokalistka postanowiła nie zakładać tego wieczoru stanika.
Efekt? Podczas wsiadania do samochodu, kiedy nachyliła się na chwilę, odsłoniła właściwie... wszystko. Nie wyglądała na zawstydzoną, ale chyba nie planowała takiego pokazu...
Podoba wam się strój Rihanny? Uważacie, że niechcący pokazała więcej niż chciała, czy może starannie zaplanowała swoje wyjście, łącznie z tym drobnym "wypadkiem"?
(ma), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
Rihanna
Rihanna przyzwyczaiła już nas do tego, że pokazuje nam więcej niż chcielibyśmy zobaczyć. Piosenkarka często zakłada kuse stroje, kusi dekoltami, wycięciami, przezroczystymi materiałami. Jest pewna siebie i swojej atrakcyjności, co podkreśla na każdym kroku.
Jednak podczas jednego z ostatnich wyjść pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała. Rihanna wybrała się do londyńskiego klubu Boujis, gdzie występował jej brat. Na tę okazję gwiazda ubrała się w bluzkę z ogromnym wycięciem z tyłu. Na ciele utrzymywało ją tylko zapięcie przy szyi. Oczywiście, wokalistka postanowiła nie zakładać tego wieczoru stanika.
Efekt? Podczas wsiadania do samochodu, kiedy nachyliła się na chwilę, odsłoniła właściwie... wszystko. Nie wyglądała na zawstydzoną, ale chyba nie planowała takiego pokazu...
Podoba wam się strój Rihanny? Uważacie, że niechcący pokazała więcej niż chciała, czy może starannie zaplanowała swoje wyjście, łącznie z tym drobnym "wypadkiem"?
(ma), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
Rihanna
Rihanna przyzwyczaiła już nas do tego, że pokazuje nam więcej niż chcielibyśmy zobaczyć. Piosenkarka często zakłada kuse stroje, kusi dekoltami, wycięciami, przezroczystymi materiałami. Jest pewna siebie i swojej atrakcyjności, co podkreśla na każdym kroku.
Jednak podczas jednego z ostatnich wyjść pokazała chyba trochę więcej niż zamierzała. Rihanna wybrała się do londyńskiego klubu Boujis, gdzie występował jej brat. Na tę okazję gwiazda ubrała się w bluzkę z ogromnym wycięciem z tyłu. Na ciele utrzymywało ją tylko zapięcie przy szyi. Oczywiście, wokalistka postanowiła nie zakładać tego wieczoru stanika.
Efekt? Podczas wsiadania do samochodu, kiedy nachyliła się na chwilę, odsłoniła właściwie... wszystko. Nie wyglądała na zawstydzoną, ale chyba nie planowała takiego pokazu...
Podoba wam się strój Rihanny? Uważacie, że niechcący pokazała więcej niż chciała, czy może starannie zaplanowała swoje wyjście, łącznie z tym drobnym "wypadkiem"?
(ma), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
