Robisz hybrydę w salonie? Poznaj 6 sygnałów, że miejsce, do którego trafiłaś jest niebezpieczne
Jeśli szukasz salonu, który wykonuje manicure hybrydowy, zanim wydasz pieniądze, powinnaś mu się dobrze przyjrzeć. Choć "robienie paznokci" kojarzy się raczej z niezobowiązującym zabiegiem, przez nieuwagę można zniszczyć sobie dłonie, a nawet zachorować.
Profesjonalizm
W Polsce hybrydę może mieć każdy, bo każdy może nabyć do tego odpowiedni sprzęt. Dlatego tak popularne jest wykonywanie jej samodzielnie w warunkach domowych. Wówczas zdajemy się na swoje umiejętności i wiedzę. Jeśli macie do siebie zaufanie, może okazać się to bezpieczniejsze niż decydowanie się na zabieg w salonie. W końcu nie wiadomo na kogo trafimy. Z tego powodu przed wizytą warto sprawdzić przez jakie szkolenia przeszedł personel. Wówczas można zapisać się do konkretnej, odpowiednio wykwalifikowanej osoby.
Zapach
Silny zapach monomeru akrylowego w powietrzu oznacza, że w salonie brakuje wentylacji. Dobre salony priorytetowo traktują kwestię czystości powietrza. Kiedy jest ładna pogoda, wystarczy zwykłe otwarcie okiem czy drzwi, by uniknąć powstawania szkodliwych oparów. Długotrwałe wdychanie oparów produktów do paznokci może wywołać ból i zawroty głowy oraz mdłości.
Porządek
Brudna podłoga, niesterylizowane narzędzia, bałagan na stanowiskach do manicure‘u czy zaniedbane łazienki nie świadczą dobrze o salonie kosmetycznym. Manicurzystki nie powinny też jeść przy stanowiskach pracy, a wykonując zabieg powinny mieć rękawiczki oraz maski. Resztki toksycznych substancji, z którymi mają styczność przez cały dzień mogą wyrządzić wiele szkody nie tylko im samym, ale również klientkom.
Czyste wanny i wanienki
Wszelkie pojemniki, w których moczymy dłonie lub stopy to największe zagrożenie dla naszego zdrowia. Jeśli nie były sterylizowane, istnieje duże ryzyko zarażenia się grzybicą i różnego rodzaju infekcjami. Po każdym użyciu wanienki powinny być również dokładnie osuszane. Niedopuszczalne jest także używanie nieświeżych ręczników czy prześcieradeł.
Kosmetyki w nieoryginalnych opakowaniach
Warto zwrócić na to uwagę. Jeśli kosmetyczka usuwa pozostałości lakieru niezidentyfikowanym acetonem, najlepiej uciekać. Oryginalne opakowanie daje również możliwość sprawdzenia daty ważności produktu. Konsekwencje używania tajemniczych lub przeterminowanych kosmetyków mogą być naprawdę opłakane.
Ogólne wrażenie
To, co rzuca ci się na pierwszy rzut oka, liczy się równie bardzo, jak opisane wcześniej detale. Czy w salonie jest zimno, smutno, szaro. Czy pracownicy są zabiegani i zestresowani. Czy zwracają uwagę na ogólną atmosferę, czy ignorują klientów. Wszystko świadczy o tym, czy to prócz dobrego salonu, również dobre miejsce pracy. Jeśli nie, nie licz, że kosmetyczki przykładają się do tego, co robią.
Źródło: womenshealthmag.com