Wychodzisz w pracy na papierosa? Licz się z konsekwencjami

Przerwa w pracy jest potrzebna - to czas, by chwilę odsapnąć, zjeść posiłek, zresetować głowę lub w przypadku nikotynistów wypalić papierosa. Co jeśli skaczemy na papierosa znacznie częściej, niż podczas przysługującej nam przerwy? Taką sytuację reguluje kodeks pracy.

Zobacz też: Wojsko może przejąć dom i samochód. Ustawa mówi jasno

Zgodnie z art. 134 kodeksu pracy pracownik pracujący co najmniej 6 godzin dziennie ma prawo do 15-minutowej przerwy. Jeśli czas pracy przekracza 9 godzin, przysługuje mu druga przerwa. Pracodawca ustala dokładny czas przerwy, ale nie może być ona krótsza niż kwadrans.

Marta Handzlik-Rosuł, specjalistka w prawie pracy, podkreśla, że pracownik powinien powstrzymywać się od wychodzenia na papierosa poza wyznaczoną przerwą. Pracodawca nie może zabronić palenia w czasie tej przerwy, ale częste wychodzenie może skutkować karą porządkową lub obniżeniem wynagrodzenia.

Pracodawca może w regulaminie pracy zezwolić na dodatkowe przerwy na papierosa, ale może to wiązać się z wydłużeniem czasu pracy. Art. 141 Kodeksu pracy pozwala na jedną przerwę niewliczaną do czasu pracy, nie dłuższą niż 60 minut, na posiłek lub sprawy osobiste.

Jeżeli spędzamy długie godziny w pracy przed monitorem (zasada ta dotyczy osób, które przed komputerem spędzają "co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy"), mamy prawo do tego, aby po każdej spędzonej godzinie zrobić co najmniej pięć minut przerwy. Zapis ten znajdziemy w rozporządzeniu "w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe" z 1 grudnia 1998 r.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.