Blisko ludziRonda Rousey jak seksbomba na okładce magazynu "Self"

Ronda Rousey jak seksbomba na okładce magazynu "Self"

Ronda Rousey jak seksbomba na okładce magazynu "Self"
Katarzyna Gruszczyńska

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

(kg)/(mtr), WP Kobieta

1 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Instagram

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

2 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Instagram

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

3 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Eastnews

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

4 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© AFP

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

5 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Instagram

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

6 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Instagram

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

7 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Instagram

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

8 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© Eastnews

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

9 / 9

Ronda Rousey

Obraz
© ONS.pl

Ronda Rousey nie znosi, gdy ktoś krytykuje jej umięśnioną sylwetkę, co zdarza się bardzo często. Zawodniczka sportowa i aktorka pojawiła się na okładce magazynu "Self". W czerwonym stroju kąpielowym wygląda pięknie i seksownie.

Niedawno miłośnicy mieszanych sztuk walki ekscytowali się wyczynem Rondy. Amerykańska zawodniczka potrzebowała zaledwie 34 sekund, by znokautować Bethe Correię i obronić swój tytuł mistrzowski.
W wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Self", zdradziła, że marzy o tym, by jej nazwisko było równie znane, jak Mike'a Tysona i Muhammada Alego. 28-latka podkreśliła także, że ma ciało silne i zwinne niczym wojownik ninja.

Zanim zaczęła się jej przygoda z MMA, przez kilka lat trenowała judo. Do jej największych sukcesów zalicza się wicemistrzostwo świata z 2007 roku oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie z 2008 roku.

Urok Rondy Rousey docenili producenci z Hollywood, którzy obsadzili ją w filmie pt. "Niezniszczalni 3". Gdy dzięki przygodzie z aktorstwem zyskała jeszcze większą popularność, pojawiły się głosy krytyki, że jest zbyt umięśniona.

Sportsmenka nie czekała z ripostą. - W moim ciele nie ma ani jednego zbędnego mięśnia. Nie jestem osobą, która tylko leży i pachnie - powiedziała w jednym z wywiadów.
Niedawno zapowiedziała, że zabije każdego, kto określi ją mianem grubej.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)