Rosyjska youtuberka w moskiewskim centrum handlowym. Jak naprawdę wyglądają efekty sankcji?
Rosjanka Eli Bakunova, która prowadzi na YouTube kanał "Eli z Rosji", pokazała w jednym z ostatnich filmików, jak wygląda w rzeczywistości codzienne życie w cieniu sankcji. W tym celu wybrała się do największego centrum handlowego w kraju i sprawdziła, które sklepy działają, a które zostały zamknięte. Na nagraniu odpowiedziała również na pytanie, czy planuje wyjechać z ojczyzny.
29.03.2022 | aktual.: 07.04.2022 12:21
Eli Bakunova jest rosyjską youtuberką, której kanał subskrybuje ponad 200 tys. osób. Od lat na publikowanych filmach pokazuje zarówno swoje podróże po świecie, jak i zakątkach własnego kraju. W obliczu wojny w Ukrainie nie przestała nagrywać. Ostatnio postanowiła pokazać, jak wygląda codzienne życie Rosjan w cieniu sankcji. Jak sama powiedziała, nie zrobiła tego po to, by inni ich żałowali, lecz po prostu z chęci kontynuowania dokumentowania życia wokół siebie.
Jak naprawdę wyglądają sankcje w Rosji?
Eli Bakunova w jednym z ostatnich filmów opublikowanych na YouTube udała się do największego centrum handlowego zarówno w Rosji, jak i w całej Europie. Jest nim moskiewski Aviapark. W budynku znajdowało się mnóstwo ludzi, przez co Rosjanka stwierdziła, że nie czuje się szczególnie inaczej niż przed wybuchem wojny.
Spacerując po czterech piętrach galerii handlowej pokazała, które sklepy są zamknięte. Wśród nich znalazły się między innymi sieciówki odzieżowe takie, jak: Mango, Pull&Bear, Bershka, Zara, Stradivarius czy H&M. Nie działają także sportowe sklepy Adidas i Vans. Jeśli chodzi o gastronomię, funkcjonować przestał np. Starbuck, McDonald’s oraz KFC. Youtuberka zażartowała, że dzięki temu Rosjanie będą znacznie zdrowsi.
Zobacz też: Rosyjski minister Siergiej Szojgu "zniknął"? Jego córka Ksenia opublikowała wymowne zdjęcie
Jednak, jak widać na wideorelacji Eli, znaczna część sklepów w Aviaparku funkcjonuje zupełnie normalnie. Należą do nich: Yves Rocher, Huawei, Mohito, House, Nike czy Decathlon (29 marca Decathlon ogłosił zawieszenie działalności w Rosji – przyp.red.) . Otwarty pozostał również supermarket Auchan, który zgodnie ze słowami youtuberki jest w Rosji bardzo popularny i można w nim znaleźć tanie produkty. Kobieta przeszła się po tym sklepie i pokazała najbardziej popularne produkty spożywcze, których ceny poszły średnio o 30 proc. w górę.
Ela Bakunova wychodząc z centrum handlowego, powiedziała, że nie obchodzi jej to, że nie może kupić produktów danych marek. Wyraziła jedynie zmartwienie faktem, że wiele osób straci pracę ze względu na zamykanie sklepów, podczas gdy koszty życia w Rosji ciągle idą w górę.
Youtuberka nie ma zamiaru wyjechać z Rosji
W ostatniej części filmu youtuberka odpowiedziała na najczęściej zadawane jej pytanie, czyli, czy zamierza wyjechać z Rosji do innego kraju.
– Zdecydowałam się zostać w Rosji. Przede wszystkim dlatego, że byłam w 20 krajach, mieszkałam w czterech częściach świata i wiem, że nie da się uciec od wszystkich problemów i przeprowadzić się do idealnego raju. Gdziekolwiek pojedziesz, znajdziesz rzeczy, które cię irytują lub które były lepsze w twoim kraju. (…) Chcę być w innym kraju przy okazji podróży, a nie dlatego, bo muszę się tam ewakuować. Po drugie, teraz jest bardzo trudno nie tylko wyjechać z Rosji, ale również do niej wrócić. Nie sądzę, że poczuję się spokojniejsza za granicą, gdy będę wiedziała, że cała moja rodzina jest tutaj – podsumowała Ela Bakunova.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl