Rozgrzewka ekspresowa
Przemarzłaś. Drżysz z zimna. Boisz się, że zachorujesz. Nasze rady pozwolą Ci szybko się rozgrzać.
01.02.2006 | aktual.: 28.05.2010 00:01
*Podobne sytuacje w naszym klimacie nie należą do rzadkości. Zwykle bowiem pogoda jest nie tylko mroźna, ale i wietrzna, a na dodatek w powietrzu cały czas utrzymuje się wilgoć. W takich warunkach łatwo może dojść do wychłodzenia ciała, a nawet do uszkodzenia tkanek skóry, czyli odmrożenia – na szczęście w większości przypadków powierzchownego i odwracalnego. Trzeba jednak możliwie szybko rozgrzać zziębnięte ciało. Zmarzłaś? *Weź ciepłą kąpiel. Jeśli czujesz się tylko przemarznięta, po powrocie do domu nalej do wanny ciepłej, ale nie gorącej wody, posiedź w niej 15–20 min. Po kąpieli połóż się choć na godzinę do łóżka, dobrze się przykryj.
*Piecze cię skóra? *Ogrzej ją stopniowo. Uczucie pieczenia, szczypania, zaczerwienienie skóry świadczy o tym, że nastąpiło wyziębienie jej tkanek. Dochodzi do tego na skutek zaburzeń w krążeniu krwi – utrudniają je obkurczone pod wpływem zimna naczynia krwionośne. Najczęściej dotyczy to twarzy, zwłaszcza nosa, uszu, oraz tych części ciała, w których krążenie jest słabsze, czyli stóp i dłoni.
Objawów tych nie należy bagatelizować. Niekorzystne zmiany, zachodzące w tkankach pod wpływem niskiej temperatury, rozwijają się dość wolno i mogą ujawnić się w pełni dopiero po kilku godzinach. Aby zapobiec uszkodzeniu tkanek, trzeba przywrócić w nich prawidłowe krążenie. Należy robić to delikatnie i stopniowo. Metody są różne, w zależności od tego, jaka część ciała „odczuwa” skutki mrozu.
*Twarz *Nie wolno jej energicznie pocierać ani masować. Najlepiej:
- przykryć zziębnięte policzki, nos czy uszy dłońmi w suchych rękawiczkach do czasu, aż ustąpi pieczenie, a skóra odzyska normalny kolor;
- następnie bardzo delikatnie nałożyć dobry odżywczy krem.
*Dłonie *Polewanie gorącą wodą piekących, zdrętwiałych z zimna dłoni nie jest dobrym pomysłem. Bezpiecznie będzie:
- włożyć dłonie na kilka minut pod pachy;
- zastosować kąpiele naprzemienne: ciepłe (3 min) i chłodne (1 min).
*Stopy *Nie należy rozgrzewać ich w pobliżu silnego źródła ciepła, np. piecyka. Natomiast dobrym sposobem jest:
- zanurzenie stóp na kilka minut w ciepłej (ale nie gorącej) wodzie, a następnie owinięcie ich tkaniną dobrze utrzymującą ciepło;
- naprzemienna (ciepła-zimna) kąpiel i delikatne wmasowanie w stopy maści nagietkowej.
*Kiedy do lekarza? *Odmrożona skóra zawsze zmienia wygląd. Zmiany te zależą od głębokości oraz rozległości uszkodzenia tkanek. Są trzy stopnie odmrożeń:
- I stopień: skóra jest zdrętwiała, zaczerwieniona lub lekko sinawa i piecze.
- II stopień: skóra jest sina oraz obrzęknięta, po jakimś czasie pojawiają się pęcherze.
- III stopień: skóra ma kredowobiały kolor, jest pozbawiona czucia i pokryta pękającymi pęcherzami.
Wizyta u lekarza jest konieczna w przypadku odmrożeń II i III stopnia. Wymagają one stosowania odpowiednich leków (antybiotyków, maści, środków poprawiających krążenie).