Dwa lata po tym jak Rupert Sanders został przyłapany na romansie z gwiazdą wyreżyserowanego przez siebie filmu, "Królewna Śnieżka i Łowca", sfinalizował swoje małżeństwo.43-letni reżyser, który związał się na moment z 24-letnią Kristen Stewart, wówczas również żyjącą w związku z innym partnerem, Robertem Pattinsonem, słono przypłacił za zdradę. Nie udało mu się uratować małżeństwa z aktorką i modelką Liberty Ross.
Na mocy postanowienia sądu z Los Angeles, 35-letnia była żona brytyjskiego reżysera otrzymała dom w Los Angeles oraz mieszkanie w Londynie, a także 15 procent wpływów z każdego filmu wyreżyserowanego przez Ruperta Sandersa oraz połowę tantiem, jakie brytyjski reżyser otrzyma za "Królewnę Śnieżkę i Łowcę".
Co więcej, Ross będzie otrzymywać 25 tysięcy dolarów alimentów miesięcznie aż do czerwca 2018 roku lub do momentu aż ponownie wyjdzie za mąż. Para będzie dzielić opiekę na dziećmi, 9-letnią Skylą i 7-letnim Tennysonem. Ross dodatkowo będzie otrzymywać 14 tysięcy dolarów miesięcznie na dzieci.
Przypomnijmy, że Ross i Sanders rozstali się w 2012 roku, kiedy to brukową prasę obiegły zdjęcia przytulających się brytyjskiego reżysera i hollywoodzkiej gwiazdy. Aktorka, która w "Królewnie Śnieżce i Łowcy" zagrała matkę głównej bohaterki, w styczniu 2013 roku wystąpiła o rozwód.
(Megafon.pl/ma)
